Sprawdzenie adresu zamieszkania, rozmowy z sąsiadami, rodziną oraz znajomym  - tak m.in. wyglądają  prowadzone przez policjantów poszukiwania osób,  które ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości.

- „Niejednokrotnie w tych działaniach bardzo przydaje się znajomość terenu i  mieszkańców  przez dzielnicowych, którzy zgodnie z założeniami programu „Dzielnicowy bliżej nas”,  pracują wśród ludzi w swoim rejonie,  aby lepiej poznać lokalne problemy. Policjanci dzielnicowi przed każdą służbą zapoznają się z wizerunkami osób poszukiwanych” - tłumaczy asp. szt. Karolina Kosmowska, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sztumie.

Jednym z takich dzielnicowych jest asp. szt. Adam Grzebyk z posterunku w Dzierzgoniu, który zatrzymał dwóch poszukiwanych przez sąd mężczyzn.

- „Policjant, jak co dzień, pojechał sprawdzić ustalone miejsce przebywania poszukiwanego listem gończym. Okazało się, że tym razem 35-latek był w domu. Dzielnicowy zatrzymał mężczyznę. Funkcjonariusz oświadczył mu, że jest poszukiwany przez Sąd z Tomaszowa Mazowieckiego do odbycia kary za przestępstwo, jakie wcześniej dokonał. Mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego” - wyjaśnia asp. szt. Karolina Kosmowska.

O tym, że za popełnione przestępstwa i wykroczenia prędzej czy później trzeba będzie ponieść odpowiedzialność, przekonał się również kolejny mieszkaniec Dzierzgonia.

- „Asp. szt. Adam Grzebyk ustalił jego miejsce pobytu i zatrzymał 54-latka. Był poszukiwany przez sąd celem odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze kilku dni. Mężczyzna nie zapłacił nałożonej grzywny, wobec powyższego sąd zamienił ją na zastępczą karę pozbawienia wolności. 54 – latek po zapłaceniu zaległej grzywny został zwolniony” - podsumowuje policjantka.