W pytaniach i odpowiedziach postaramy się wyjaśnić dlaczego aktualna propozycja Rządu jest niekorzystana dla naszego miasta i dlaczego zachęcamy, aby w badaniu opinii mieszkańców na temat przyszłości portu powiedzieć TAK miejskiemu portowi w Elblągu. Chcemy portu naszego – komunalnego, a nie rządowego.
Skąd wziął się problem?
Z tego, że Rząd nie chce pogłębić ostatnich ok. 900 metrów toru wodnego na rzece Elbląg, który jest własnością Skarbu Państwa. To inwestycja niezbędna, aby do elbląskiego portu mogły wpływać większe jednostki i aby wykorzystać szanse, jakie daje przekop Mierzei Wiślanej i bezpośredni dostęp do morza. Rząd dziś chce dokapitalizować miejską spółkę – Zarząd Portu Morskiego kwotą DO 100 mln zł, przeznaczyć te pieniądze na realizację swojego zadania w zamian za przekazanie większościowego pakietu udziałów w spółce. W ten sposób oddamy za darmo nasz port i elblążanie utracą wpływy w miejskiej spółce. Nie dajmy się w ten sposób oszukać.
Dlaczego aktualna propozycja Rządu jest nieuczciwa?
Środki, które proponuje Rząd – DO 100 mln zł (kwota ta nie jest sprecyzowana, może być to więc 1 mln, 10 mln, czy 50 mln) nie jest faktycznie przeznaczona na rozwój portu, a na dokończenie zadania, które i tak MUSI zrealizować Rząd. Pogłębienie toru wodnego na całym odcinku rzeki jest zadaniem Rządu, bowiem tor jest jego własnością. Za to, że Rząd dokończy przekop i wykona swoje zadanie mamy oddać większość udziałów w miejskiej spółce?
To tak, jakby Prezydent w zamian za naprawę drogi, która należy do miasta, a prowadzi do dużej firmy zażądał od jej właściciela 51% udziałów w firmie. Czy to uczciwe? Czy będąc przedsiębiorcą oddałbyś ponad połowę swojej firmy? Nie oddajmy więc spółki miejskiej, która jest własnością nas wszystkich, dlatego powiedz TAK miejskiemu, a nie rządowemu portowi w Elblągu.
Dlaczego samorząd sam nie może pogłębić tych ostatnich 900 metrów?
Ponieważ jest to zadanie Rządu i Prezydent Miasta – bez względu kto by nim nie był, nie może wydać na to zadanie środków z miejskiego budżetu. Będzie to złamaniem prawa i dyscypliny finansów publicznych, za co grożą konsekwencje prawne. Opinia prawna wykonana przez niezależnego eksperta wskazuje jasno, że jest to kompetencja Rządu, bowiem tor wodny na rzece Elbląg należy do Skarbu Państwa. Dlatego wołamy RZĄDZIE PRZEKOP DO KOŃCA! - a TY powiedz TAK miejskiemu, komunalnemu portowi w Elblągu.
ZOBACZ OPINIĘ PRAWNĄ
ZOBACZ MAPĘ POKAZUJĄCĄ ETAPY POGŁĘBIANIA TORU WODNEGO W GRANICY PORTU
Warto również dodać, że żaden inny samorząd nie musi przeznaczać swoich pieniędzy na pogłębienie toru wodnego należącego do Skarbu Państwa. Dotyczy to np. Gminy Elbląg, Tolkmicka, Powiatu Elbląskiego, na terenie których pogłębiany jest tor wodny. Taka sama sytuacja jest również w Szczecinie, czy Świnoujściu, gdzie Prezydenci również nie muszą na pogłębienie toru wodnego przeznaczać środków z budżetu miasta. Dlaczego w Elblągu jest inaczej? Czy to nie zwykła polityka i chęć przejęcia portu?
Dlaczego Rząd nie chce pogłębić toru wodnego na rzece Elbląg do końca?
Tego nie wiemy. Nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia tej decyzji. Trudno więc nie odnieść wrażenia, że jest to jedynie decyzja polityczna, a problem ma być kartą przetargową w nadchodzących wyborach. Opinia prawna jest jednoznaczna – to zadnie Rządu! Warto podkreślić, że w 2014 roku ówczesny Rząd podpisał z samorządem województwa tzw. kontrakt terytorialny. To umowa zawarta w celu dofinansowania zadań związanych z realizacją strategii rozwoju województw. Kontrakt ten zawierał elbląskie przedsięwzięcia dot. rozwoju portu. Na liście podstawowej jako zadanie rządowe wpisana była przebudowa wejścia do portu morskiego w Elblągu. Od tego czasu nie zaszły żadne zmiany prawne. Dlaczego poprzedni Rząd uznawał to za zadanie własne, a obecny Rząd twierdzi, że jest to zadanie samorządu. Czy to nie jest polityka? Dlatego powiedz TAK miejskiemu, komunalnemu portowi w Elblągu.
Prezydent nie chce 100 mln zł?
To nie jest prawda!
1. Po pierwsze propozycja Rządu nie dotyczy 100 mln, a DO 100 mln – co robi dużą różnicę.
2. Po drugie te środki mają być przeznaczone nie na rozwój portu, a na zrealizowanie zadania będącego w gestii Rządu.
3. Po trzecie Prezydent zaproponował, aby najpierw Rząd dokończył swoje zadanie i pogłębił tor wodny i dopiero wtedy przedstawił propozycję współpracy nad rozwojem portu.
4. Po czwarte Prezydent przedstawił Rządowi propozycje wsparcia samorządu na kwotę 400 mln zł na inwestycje służące faktycznie rozwojowi portu morskiego. Dotyczyły one między innymi budowy drugiego mostu na rzece Elbląg, czy uzbrojenia kolejnych terenów Modrzewiny dla inwestorów, którzy chcą budować swoje firmy w Elblągu z uwagi na bezpośredni dostęp do morza.
5. Na te propozycje Rząd nie dał odpowiedzi i chce praktycznie za darmo przejąć port.
Ile do tej pory elbląski samorząd przeznaczył na rozwój portu?
Ponad 100 mln zł. Samorząd Elbląga od samego początku podejmował działania zmierzające do tego, aby port stał się jednym ze strategicznych punktów na morskiej mapie Polski. Praktycznie wszyscy prezydenci, radni ukierunkowani byli na to, by port się rozwijał. Teraz, kiedy mamy w końcu bezpośredni dostęp do morza i szansę na rozwój, chce się nam go odebrać. Elbląski port jest w tej chwili przygotowany na przyjmowanie statków zarówno towarowych, jak i pasażerskich oraz tzw. białą żeglugę. 100 mln zł, które do tej pory wydatkowaliśmy to pieniądze przeznaczone m.in. na budowę terminali towarowego i pasażerskiego, trasy Unii Europejskiej, nowej mariny żeglarskiej, hangaru, mostów zwodzonych, czy nabrzeży na Bulwarze Zygmunta Augusta. Rozpoczynamy kolejną inwestycję – rewitalizację Wyspy Spichrzów i modernizację nabrzeża po zachodniej stronie rzeki Elbląg. To majątek nas wszystkich. Mamy go teraz oddać za darmo? To nie jest uczciwa propozycja, dlatego powiedz TAK miejskiemu, a nie rządowemu portowi w Elblągu.
ZOBACZ WYSTAWĘ PREZENTUJĄCĄ HISTORIĘ I ROZWÓJ ELBLĄSKIEGO PORTU
Jakie są plany elbląskiego samorządu dot. rozwoju portu morskiego w Elblągu?
Jak tylko rozpoczęły się prace związane z budową kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, przygotowaliśmy aktualizację strategii rozwoju elbląskiego portu oraz konkretne projekty rozwojowe. Na dziś infrastruktura portu jest w pełni wystarczająca do przyjmowania statków towarowych i pasażerskich. Wierzymy jednak, że dzięki bezpośredniemu dostępowi do morza i pogłębieniu do końca toru wodnego w przyszłości ten ruch będzie jeszcze większy, dlatego przygotowane zostały kolejne inwestycje. Już w tej chwili mamy zabezpieczone 0,5 ha terenów, gdyby trzeba było poszerzać infrastrukturę przeładunkową portu. Wyznaczamy też tereny pod przyszły terminal nr 2. Z programu unijnego opracowaliśmy również koncepcję budowy obrotnicy dla statków.
We wrześniu 2021 r. w ramach naboru projektów strategicznych Funduszy Europejskich dla Warmii i Mazur na lata 2021-2027 zgłoszone zostało przez Prezydenta Miasta Elbląg przedsięwzięcie „Rozwój portu morskiego w Elblągu”, które zostało uznane za bardzo istotne z punktu widzenia rozwoju społeczno-gospodarczego województwa w-m, szczególnie w odniesieniu do budowanej drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską.
W sierpniu 2020 roku natomiast Prezydent zgłosił projekt „Rozbudowa i modernizacja portu morskiego w Elblągu” o wartości ok. 200 mln złotych do Krajowego Planu Odbudowy. Niestety środki te są zablokowane. Projekt ten obejmuje: budowę obrotnicy dla statków, powiększenie terminala składowo-przeładunkowego, budowę terminala nr 2 wraz z dostępem do bocznicy kolejowej oraz przebudowę ul. Portowej, stanowiącej jedyny bezpośredni dojazd do terenów portowych. Możliwość realizacji tych zadań zależy od wyników negocjacji Rządu z Unią Europejską.
Warto również podkreślić, że nasz port nawiązał współpracę z duńskim portem Vordingborg. Na mocy podpisanej w 2022 roku umowy elbląski port dołączył do światowej sieci połączeń morskich. Współpraca dotyczy trzech obszarów: transportu ładunków, promocji oraz wspólnej realizacji projektów europejskich. Czekamy więc na pogłębienie do końca toru wodnego, aby móc rozwijać tę współpracę. Mamy więc wizję i konkretne plany rozwoju naszego portu.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O WSPÓŁPRACY ELBLĄSKIEGO PORTU Z PORTEM VORDINGBORG
Co straci samorząd oddając port Skarbowi Państwa?
Kontrolę nad NASZYM portem, majątek nas wszystkich, którego wartość jest dużo większa niż propozycja Rządu, wpływ na bieżące funkcjonowanie i na dalszy jego rozwój, tak, jak to jest w przypadku Elektrociepłowni należącej do Energa Kogeneracja, gdzie nie mamy wpływu na ceny ciepła dla mieszkańców.
Jakie korzyści ma Skarb Państwa przejmując elbląski port na proponowanych zasadach?
Praktycznie za darmo otrzymuje majątek i ma kontrolę nad spółką – może sprzedawać, łączyć z innymi firmami. I może właśnie o to chodzi? Samorząd nie będzie już miał na to żadnego wpływu. Poza tym zabierając port Elblągowi Rząd zyskuje kolejną spółkę, w której może obsadzać kolejne stanowiska. Nie dajmy się oszukać, dlatego powiedz TAK miejskiemu, a nie rządowemu portowi w Elblągu.
Czy Rządowi rzeczywiście zależy na rozwoju portu?
Trudno odnieść takie wrażenie, skoro nie chce wykonać swojego zadania i pogłębić toru będącego własnością Skarbu Państwa po to, aby port rzeczywiście mógł się rozwijać i wykorzystać szansę, jaką daje bezpośredni dostęp do morza. Po drugie, gdyby naprawdę chodziło o rozwój portu to posłowie PiS poparliby senacką poprawkę do budżetu państwa na rok 2023, na mocy której 50 mln zł przeznaczone zostałoby na dokończenie pogłębienia toru wodnego. Niestety wszyscy posłowie PiS z okręgu elbląskiego (Leonard Krasulski, Zbigniew Babalski, Robert Gontarz, i Adam Ołdakowski) odrzucili w głosowaniu tę propozycję.
Kolejnym argumentem, który świadczy o tym, że Rządowi nie zależy na rozwoju portu jest fakt blokowania sprzedaży dwóch działek – jednej na Starym Mieście pod budowę hotelu, a drugiej na Wyspie Spichrzów pod budowę nowej mariny żeglarskiej. Obie inwestycje doskonale wpisywały się w rozwój turystyki w związku z przekopem Mierzei Wiślanej. Niestety samorząd przez działania Rządu stracił obu inwestorów i musiał zwrócić im pieniądze wpłacone już za sprzedaż działek. To przykład współpracy z Rządem, któremu rzekomo zależy na rozwoju portu i miasta.
Nic również nie stoi na przeszkodzie, aby Rząd wybudował swój terminal. Skarb Państwa jest właścicielem ok. 24% terenów leżących w granicach portu morskiego. Dlaczego Rząd nie chce faktycznie inwestować, a jedynie dać środki na zadanie, którego realizacja i tak należy do niego w zamian za przejęcie portu? Czy to nie są działania jedynie wizerunkowe, które podtrzymać mają wizję rozwoju gospodarczego po wybudowaniu przekopu Mierzei Wiślanej i wydatkowaniu na ten cel ok. 2 mld zł. Bez pogłębienie toru wodnego do końca to niewykorzystane środki. Z pewnością również Rząd nie zdążyłby wykonać tej inwestycji przed wyborami. Dla odtrąbienia własnego sukcesu wyciąga więc ręce po majątek elblążan! Dodać również należy, że w chwili obecnej droga wodna na Zalewie Wiślanym jest nieoznakowana, przez co nie mogą nawet pływać statki o mniejszym zanurzeniu. Za oznakowanie odpowiada Urząd Morski w Gdyni.
Nie zgadzamy się na takie traktowanie, dlatego powiedz TAK miejskiemu, naszemu portowi w Elblągu.
Dlaczego Rząd koniecznie chce przejąć port?
Elbląski port jest gotowy do przyjmowania jednostek, nie potrzebuje w tej chwili dodatkowych nakładów. Z powodzeniem można go wykorzystać w kampanii wyborczej i retoryki o IV porcie RP. Coraz głośniej mówi się również, że nasz port ma zostać oddziałem portu w Gdańsku. Jeśli tak się stanie nasz port straci swoją tożsamość, a elblążanie swój majątek i korzyści, jakie może generować nasza spółka.
Dlaczego Rząd nie chce rozmawiać z samorządem?
To kolejna niezrozumiała dla nas kwestia. 12 grudnia 2022 roku Prezydent Miasta przesłał swoje uwagi do Ministerstwa Aktywów Państwowych do propozycji listu intencyjnego. Do tej pory nie otrzymał na te uwagi żadnej odpowiedzi. Ministerstwo Aktywów Państwowych nie odniosło się również do stanowiska Rady Miejskiej, które przyjęte zostało 19 stycznia br. dot. odtajnienia treści tego listu, tak aby można było dyskutować w sposób jawny na temat tak ważnej dla elblążan kwestii. Czy tak ma wyglądać współpraca i konstruktywne negocjacje?
Dlaczego ważna jest w tej sprawie opinia elblążan?
Port to majątek nasz - elblążan. Wypracowany wielkim trudem przez dziesiątki lat. Kosztem ogromnych nakładów finansowych i z nadzieją, że przyniesie miastu pieniądze, które będą mogły być inwestowane w infrastrukturę portową, czy przeznaczane na inne potrzeby. Budowa infrastruktury portowej, nawiązywanie międzynarodowych kontaktów i promocja portu w kontekście budowy kanału żeglugowego mają przynieść korzyści mieszkańcom miasta i regionu, a nie RZĄDOWI.
Dlatego powiedz TAK miejskiemu, a nie rządowemu portowi w Elblągu.
WIDAĆ WPŁYWY PLATFORMY OBYWATELSKIEJ I GIERKI POLITYCZNE
już takiego podzielenia jak PISIORY zrobiły to nikt nie zrobił