Wydanie nr 334/2024, Piątek 29.11.2024
imieniny: pokaż (8 imion)Klementyna, Walter, Błażej, Bolemysł, Przemysł, Fryderyk, Saturnin, Paramon
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvdzierzgon.pl

DLACZEGO W ŚWIĘTA MOGĘ JEŚĆ CO CHCĘ?

  • Wydanie nr 334/2024
  • 24 grudnia 2021, 07:04
  • Artur Jankowicz Zawodowo dietetyk oraz psycholog zajmujący się pracą z osobami z zaburzeniami odżywiania. Prywatnie pasjonat poznawania nieświadomych czynników kierujących naszym życiem i...kawy.
  • Strefa obywatelskaWasze informacje
DLACZEGO W ŚWIĘTA MOGĘ JEŚĆ CO CHCĘ? fot. Artur Jankowicz Zawodowo dietetyk oraz psycholog zajmujący się pracą z osobami z zaburzeniami odżywiania. Prywatnie pasjonat poznawania nieświadomych czynników kierujących naszym życiem i...kawy.
Temat świąt i tego jak je przeżyć bez wzrostu masy ciała, przewija się wszędzie. Co chwilę w mediach wyskakują kolejne rewelacje dotyczące fit sałatek, ciast „odchudzających” czy rybki przyrządzonej na mniejszej ilości tłuszczu.

Mimo, że jestem olbrzymim zwolennikiem dbania o zdrowie to zaskakuje mnie zawsze skąd nagle te zainteresowanie sobą w okresie kiedy jest najwięcej pyszności na naszych stołach. W okresie kiedy jest najwięcej pokus, my nagle zaczynamy szukać sposobu żeby stosować dietę.

Oczywiście można kierować się statystykami, że przeciętny Polak w święta przytyje ok 1kg.

 

Dziś powiem coś innego do tego co zawsze mówię. Powiem, że nic nie musisz zmieniać!

Ale jak to? Ja jestem na diecie! Zaraz przytyję. Nie, nie przytyjesz. A z pewnością nie tyle ile się boisz. Możesz zjeść zasmażane pierogi z kapustą i grzybami. Możesz zjeść sernik, możesz też zjeść każde inne danie.

 

Czemu?

 

Bo święta trwają 2 dni! (plus kolacja wigilijna). Prawdą jest, że po takim okresie waga może Ci podskoczyć o 2-3kg ale będzie to głównie woda. Dużo ważniejsze jest to jak spędzamy okres PRZED i PO świętach.

 

Nie tyjemy w dwa dni ale pracujemy na to cały miesiąc, czasem całe życie. Przez grudzień szykujemy ciasta, ciastka czy inne dania i nagle zauważamy, że gdzieś nam czegoś brakuje. Więc dorabiamy. A zgadnijcie gdzie zniknęły te pierniczki, które zrobiliśmy 2 tygodnie temu;-).

 

Dodatkowo zapasy jedzenia, które przygotowaliśmy jemy zwykle jeszcze przez kilka dni, czasem nawet dłużej co może prowadzić do zmian w masie ciała. Dlatego zamiast pilnować diety w święta, kontrolujemy by odchodzić od stołu gdy mamy ochotę jeszcze coś zjeść, wyjdzmy na spacer (min 30 minut) i cieszmy się obecnością z bliskimi.

 

Podsumowując:

 

Jeśli na co dzień stosujesz zdrową, zbilansowaną dietę nie musisz się martwić, że dając sobie trochę luzu na czas świąt zaprzepaścisz jej efekty. Ciesz się wyjątkowymi potrawami, a po świętach wróć do swojej rutyny. I pamiętaj, to nic złego jeśli odmówisz dodatkowej porcji rybki, gdy już nie masz na nią ochoty.

 

Wesołych Świąt!

Artur Jankowicz Zawodowo dietetyk oraz psycholog zajmujący się pracą z osobami z zaburzeniami odżywiania. Prywatnie pasjonat poznawania nieświadomych czynników kierujących naszym życiem i...kawy.
Przejdź do komentarzy

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wasze informacje


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.