CZYM JEST TOKSYNA?
Zwolennicy medycyny naturalnej skupiają się na stosowaniu tego typu metod twierdzą, że prócz usuwania toksyn mają one zapewnić:
- zmniejszenie stanów zapalnych
- oczyszczenie organizmu z drobnoustrojów, bakterii, wirusów
- leczenie chorób autoimmunologicznych, np. Hashimoto
- leczenie zaburzeń żołądkowo – jelitowych
- utratę masy ciała
Jednak problem polega na tym, że termin „toksyna” jest niezdefiniowany. Owszem, występuje w medycynie ale odnosi się najczęściej do zatrucia narkotykami i alkoholem. A tzw „detoksykacja” polega na odzwyczajaniu pacjenta od tych substancji.
A CO Z TOKSYNAMI NA JEDZENIU?
Toksyny są również wytwarzane przez różne mikroorganizmy. Te produkowane przez bakterie są obecne zarówno w środowisku wodnym, jak i glebowym. Spożycie ich może prowadzić do rozpoczęcia procesu patogenezy w organizmie ludzkim.
Wykazano ich powszechne występowanie także w żywności. Mogą się pojawić na etapie zbioru, obróbki, transportu oraz przechowywania produktów. Długotrwałe spożycie mikotoksyn (nawet w niewielkich ilościach) może spowodować wystąpienie np. nowotworu żołądka i wątroby. Z tego powodu konieczna jest kontrola produktów pod kątem zanieczyszczenia ich tymi toksynami. [1]
W badaniu Pokrzywy, Cieślik i Topolskiej [3] wykazano jednak, że dostępne na rynku artykuły żywnościowe nie niosą ze sobą zagrożenia dla zdrowia konsumenta.
Wróćmy jednak do popularnego określenia „toksyna” w reklamach. Produkty, które maja nam pomagać pozbyć się owych toksyn, zaliczają do nich – zanieczyszczenia, metale ciężkie, chemie z żywności, ubrań, kosmetyków czy inne potencjalne szkodliwe substancje.
CZY STOSOWANIE DETOKSÓW MA SENS?
Ludzkie ciało posiada szereg mechanizmów detoksykacyjnych, które rozwinęło na przestrzeni tysięcy lat. Mam na myśli narządy – skórę, jelita, nerki czy wątrobę. Zdrowy organizm ma możliwość pozbywania się produkowanych przez siebie toksyn, tak samo prędko, jak je wyprodukował.
Oczywiście w internecie można spotkać „celebrytów”, którzy reklamują diety 7 – dniowe, składające się z sałatek, owoców, koktajli, które mają nas oczyścić np. z metali ciężkich. Tylko problem polega na tym, że jeśli dojdzie do prawdziwego zatrucia metalami ciężkimi to usunięcie ich z organizmu jest praktycznie niemożliwe i zwykle kończy się śmiercią.
TO MOŻE DETOKS JAKO SPOSÓB NA SCHUDNIĘCIE?
Prawdą jest, że stosując tego typu diety schudniecie. Tylko, że utrata masy ciała nie będzie wynikiem spalenia tylko tkanki tłuszczowej ale również mięśniowej, wody oraz glikogenu mięśniowego.
Co z tego, że jeśli po 7 dniach masz -8kg jeśli nie jest to tłuszcz? Przecież waga na momencie wróci bo napełnisz jelita pokarmem, zaczniesz spożywać węglowodany, które uzupełnią glikogen mięśniowy oraz wątrobę, a także uzupełnisz poziom wody w organizmie.
Stosowanie dłużej tego typu „diet” odbije się także na twojej formie psychicznej. Spadnie koncentracja, libido, pojawi się rozdrażnienie czy problemy ze snem.
DETOKSY Z MOJEGO DOŚWIADCZENIA
Spotkałem się z detoksami gdzie koleżanka X zaleciła innej w pracy dietę na odchudzanie liczącą 400 – 600 kcal przez 2 tygodnie! Taka ilość energii nie wystarczy nawet dla 4latka, a gdzie dorosłej osoby, która musi pracować, zajmować się domem, dziećmi etc.
Co więcej, ostra restrykcja energetyczna oraz niewystarczająca podaż składników odżywczych może prowadzić do niedoborów białka i witamin. Istnieje również zagrożenie zaburzeń elektrolitowych, kwasicy, utraty bakterii jelitowych, a nawet śmierci [1].
Szkoda więc zdrowia.
PODSUMOWUJĄC:
Obecnie nie ma dowodów, że stosowanie popularnych diet oczyszczających pomoże usunąć „toksyny” z organizmu. Owszem istnieją pojedyncze produkty, które mogą wspomóc organizm w tym procesie. Możemy tutaj wyliczyć między innymi glutation (NAC) , wit z grupy B czy flawonoidy.
Jednak wspomniane składniki schodzą w skład KAŻDEGO RACJONALNEGO ŻYWIENIA. Wartą polecenia jest tutaj dieta śródziemnomorska. Posiada o wiele więcej zalet: zmniejsza częstotliwość zapadania na choroby Alzheimera i Parkinsona oraz układu sercowo- naczyniowego.
Pamiętajcie - tylko długoterminowa zmiana nawyków żywieniowych gwarantuje efekt odczuwalny fizycznie i psychicznie. Nie liczmy, że nasz organizm magicznie wyzdrowieje jeśli przez dziesiątki lat nie dbaliśmy o niego. Tutaj nie ma drogi na skróty, więc szkoda Twojego czasu i pieniędzy na „detoksy” bo jedyne co Cię czeka to rozczarowanie.
Bibliografia:
-
Klein, A. V., & Kiat, H. (2015). Detox diets for toxin elimination and weight management: a critical review of the evidence. Journal of human nutrition and dietetics, 28(6), 675-686.
-
Pokrzywa, P., Cieslik, E., & Topolska, K. (2007). Ocena zawartości mikotoksyn w wybranych produktach spożywczych. Żywność Nauka Technologia Jakość, 14(3).
-
Chudzińska, M., Wołowiec, Ł., Zukow, W.i wsp. (2017). Dieta śródziemnomorska zalecana nie tylko w chorobach sercowo-naczyniowych Mediterranean diet recommended not only in cardiovascular diseases.
-
https://dietetycy.org.pl/detoks