W grudniu 2016 r. pierwszy etap przebudowy został zakończony. W międzyczasie, 7 października tamtego roku Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku wydał decyzję o wpisaniu całego mostu drogowego do rejestru zabytków. Swoim zakresem kolejny etapy miał obejmować całkowitą wymianę przęseł nurtowych, wymianę filaru nr 2, a także budowę przyczółka od strony Tczewa. W 2019 r. etap ten ruszył pełną parą. Zaczęto demontować powojenne przęsła, które w pierwotnym zamyśle tczewskiego starostwa miały zostać zezłomowane, a uzyskane z tego pieniądze przeznaczone na trwający etap remontu przeprawy przez Wisłę.
Konserwator wstrzymał prace remontowe.
Jednak 30 września 2019 r. Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku, Igor Strzok wstrzymał prace remontowe na Moście Tczewskim. Swoją decyzję uzasadnił troską zabytkowej konstrukcji, która nie powinna być bezpowrotnie zniszczona. Chodzi tu o przęsła nr 2 i 3 mostu, które wykonano w konstrukcji angielskiej typu ESTB i należą prawdopodobnie do jedynych tak zachowanych przęseł tego typu w Europie. Podkreślał wówczas, że chodzi jedynie o ocalenie przed zniszczeniem zabytkowych przęseł, które miały trafić na złom. Uważał, że jest to sprzeczne z zasadą ochrony zabytków, a także z ustaleniami wcześniej podjętymi. Wówczas mowa była o demontażu i eksponowaniu tych przęseł, a nie zniszczeniu i zezłomowaniu. Z tą decyzją nie zgadza się m.in. Społeczny Komitet Odbudowy Mostu, a także władze powiatu tczewskiego. Obawiają się, że wstrzymana zostanie na długie lata odbudowa mostu, a miasto zostanie narażone na wielomilionowe straty względem wykonawcy.
Zawiadomienie do prokuratury.
W październiku 2019 r. konserwator uchylił część decyzji dotyczącej rozbiórki przęseł i pozwolił na rozbiórkę prawie siedmiometrowej konstrukcji ESTB, by wykonawca mógł kontynuować prace przy mostowym przyczółku. Radość nie trwała zbyt długo, ponieważ po krótkim czasie Igor Strzok złożył do tczewskiej Prokuratury Rejonowej doniesienie o popełnieniu przestępstwa polegającego na niszczeniu zabytkowego mostu. Jak wówczas podkreślał - „Nie kwestionuję zasady przebudowy mostu w celu przynajmniej częściowego powrotu do form sprzed 1939, skoro jest to niezbędne dla stworzenia warunków dla ruchu dwukierunkowego. Nie oznacza to jednak zniszczenia rzadkiego zabytku techniki, zwłaszcza że jest on elementem historii mostu, świadkiem podnoszenia go z wojennych zniszczeń”.
Pozwolenie na budowę straciło ważność?
Jak podaje Radio Tczew, z racji tego, że Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków długo nie wydawał nowej decyzji w sprawie przęsła ESTB na Moście Tczewskim, to pozwolenie na budowę zdążyło już wygasnąć.
- „Kiedy Igor Strzok po wielu miesiącach opóźnienia wydał długo oczekiwaną decyzję, to konserwator umorzył całe postępowanie twierdząc, że pozwolenie konserwatorskie na prowadzenie prac budowlanych wygasło już w grudniu 2019 roku” - informuje Radio Tczew. - „Konserwator nie wyjaśnił, dlaczego poinformował o tym dopiero teraz, poświęcając cały rok 2020 na oczekiwanie na ekspertyzę Politechniki Gdańskiej, która okazała się nie mieć znaczenia przy podjętej decyzji o umorzeniu. Starosta nie zgadza się z decyzją konserwatora - jest przekonany, że pozwolenie na budowę wydane w styczniu 2017 roku nadal obowiązuje”.
Starosta tczewski, Mirosław Augustyn w swoim kilkunastostronicowym odwołaniu wymienia wiele naruszeń prawa, które miałby popełnić pomorski konserwator.
- „Jest to np. brak podania podstawy prawnej wydanej decyzji. W odwołaniu czytamy, że konserwator wybiórczo traktuje wyniki ekspertyzy Politechniki Gdańskiej, pomijając niekorzystne ustalenia biegłych” - informuje Radio Tczew. - „Starostwo podkreśla również niekonsekwentne działanie pomorskiego konserwatora, który podważa wcześniejsze decyzje własnego urzędu. W odwołaniu Mirosław Augustyn dowodzi, że konserwator od wielu lat wiedział, że przęsła ESTB będą traktowane jako odpad i wówczas nie oponował”.
W tej sprawie interweniował również senator KO Ryszard Świlski, który zwrócił się do Ministra Kultury o działania w sprawie nowej decyzji konserwatora. Społeczny Komitet Odbudowy Mostu wskazuje z kolei, że niezależnie od kolejnych decyzji, cały proces odbudowy ponownie zostanie wydłużony.
- „Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku, poseł Kazimierz Smoliński zapowiedział, że <w tym roku ruszy budowa, która najpewniej zakończy się za dwa lata>. Mimo obietnic posła, starostwo nadal nie otrzymało rządowych środków na dokończenie odbudowy obiektu, która łącznie już trwa 9 lat. Starosta czeka na decyzję premiera, dotyczącą tego, czy powiat otrzyma środki na most z funduszu COVID-owego” - podsumowuje Radio Tczew.
Co dalej z zabytkowym mostem?
Jaka przyszłość czeka zabytkowy Most Tczewski? Czy w końcu doczekamy się chwili, gdy ponownie będziemy mogli podziwiać go w całej okazałości?
Poseł i polityk może wam wiele obiecywać bo nie on decyduje o pieniądzach. Nie uratuje mostu w Tczewie tak samo, jak stoczni będąc prezesem w Stoczni Gdynia
ty U uwazaj zeby peowcy nie zabrali cie na smietnisko i tam dali ci kanapke.
Przez Gdańsk Polska zawsze miała kłopoty.A ten konserwator chyba kotłowni niech się nie wcina .
Te zjeb.. pisiory wszystko niszczą, cala Polskę zniszczą a myslacy inaczej będą im brawo bic
tyU zmien pampersa bo cie przyciskaja zaklamani PEOWCY.
taki kabaret z tym mostem to tylko w Polsce, ale wiadomo za bajzel odpowiadają pisiory
Mylisz się. Ci pisiory(???) jak mówisz, uruchomili dość duże wsparcie pieniężne dla tego remontu. Czy bez tego wsparcia, byłoby możliwe dokończenie tych etapów remontu, jaki został już wykonany? Nie, nie byłoby możliwe. Teraz pan Świlski, wielce zatroskany o dalszy remont, nie zrobił nic, by ten remont już dawno był wykonany. Przypomnę, że był vice marszałkiem województwa od wielu lat.
Kłamliwa wypowiedz. Własnie w tym porblem, ze mimo ze PiS dało miliony na ten most, to ten sam rząd zlecił konserwatorowi storpedowanie inwestycji za pomoca wydania idiotycznej decyzji. Wszystko przez wewnetrzne wojenki w pomorskim PiS. Jeden poseł chciał drugiemu popsuc kampanie wyborcza w 2019 roku kosztem mostu.
pisiory nic nie mogą dać bo nic nie mają, wszystko zabierają nam w postaci podatków