Grom Nowy Staw

Rozgrywki: IV liga

Mecz: Grom Nowy Staw - Kaszubia Kościerzyna 4:0

Aktualne miejsce w tabeli: 2.

fot. Konrad Sosiński

Faworytem spotkania byli oczywiście gospodarze, którzy cały czas są blisko za plecami prowadzącej w tabeli Radunii. Niespodzianek nie było, Grom spokojnie pokonał przyjezdnych z Kościerzyny 4:0, tym samym odnosząc 4. zwycięstwo z rzędu. Dwie bramki dla gospodarzy strzelił Tomasz Grabowski, jedno trafienie zaliczył Robert Zieliński i dodatkowo padł jeden samobój. Za tydzień Nowostawianie wybiorą się do Kartuz, gdzie czeka ich ostatni test przed najważniejszym meczem sezonu przeciwko Radunii.

Powiśle Dzierzgoń

Rozgrywki: IV liga

Mecz: Powiśle Dzierzgoń - Radunia Stężyca 0:3 (Kugiel D. 12' 37', Kaszuba A. 72')

Skład: Tomasz Kowalski, Michał Gajewski, Oskar Gajewski, Arkadiusz Hadrysiak, Marek Kruczkowski, Sebastian Krysiński, Przemysław Maluchnik (Damian Orłowski 71'), Mateusz Pietrzyk, Tomasz Przybyszewski (Kacper Górak 75'), Tomasz Wiercioch (Łukasz Olszewski 80'), Krzysztof Wierzba (Mateusz Muller 63')

Aktualne miejsce w tabeli: 16.

Zespół z Dzierzgonia mógł być podbudowany wysokim zwycięstwem z zeszłego tygodnia. Dzięki temu gospodarze mogli mieć nadzieję na ugranie punktów w rywalizacji z liderem ze Stężycy. Niestety, przyjezdni nie pozostawili złudzeń, która drużyna jest lepsza. Już w pierwszej połowie Damian Kugiel dwukrotnie trafił do siatki, a w drugiej części wynik spotkania ustalił Andrzej Kaszuba. Powiśle po 22 rozegranych meczach ma na koncie zaledwie 20 oczek i zajmuje 16. miejsce w tabeli. Spadek do V ligi jest nadal realnym zagrożeniem ekipy z Dzierzgonia.

Pomezania Malbork

Rozgrywki: V liga

Mecz: Borowiak Czersk - Pomezania Malbork 2:1 (Kortas K. 85', Kaszubowski D. 90'; Bełz M. 54')

Skład: Oskar Galeniewski, Tomasz Owsianik, Dawid Jurczyk, Tomasz Jeleń, Mateusz Kobyliński, Michał Jurczyk (Krystian Kielar 77'), Kamil Dryjas, Mateusz Włodarczyk (Piotr Wilk 70'), Patryk Korynt (Robert Gdela 46'), Maciej Bełz, Radosław Migawski

Aktualne miejsce w tabeli: 2.

fot. Pomezania Malbork

Nie tak to miało wyglądać. Trener, gracze i kibice Pomezanii dobrze wiedzą, że jeśli na poważnie myślą o awansie do IV ligi, nie mogą sobie pozwalać na straty punktów. Do Czerska podopieczni Sebastiana Ratajczyka jechali w nieco okrojonym składzie, jednak cel był jeden - powrócić z kompletem oczek. Praktycznie do samego końca wydawało się, że cel ten zostanie spełniony. W drugiej połowie Maciej Bełz wyprowadził gości na jednobramkowe prowadzenie. Klęska Pomki nastąpiła w końcowym minutach. Najpierw w 89. minucie stan meczu wyrównał Karol Kortas, a w 90. minucie zwycięskiego gola zdobył Damian Kaszubowski. Oto co do powiedzenia po tym spotkaniu miał prezes Pomezanii, Radosław Rabenda: Przegraliśmy wygrany mecz, ciężko to w ogóle skomentować. Musimy o tym meczu jak najszybciej zapomnieć i skupić się na spotkaniu z Lipuszem u siebie, który po prostu musimy wygrać, nie ma innego wyjścia. Już od początku rundy wiedzieliśmy, że pojedynek z Wdą będzie starciem sezonu. Jeśli myślimy o awansie, to powinniśmy ten najbliższy mecz wygrać, a na pewno nie możemy go przegrać, bo będziemy grać do końca sezonu z nożem na gardle. Zapowiadany przez prezesa hit sezonu z Wdą Lipusz już w najbliższą sobotę o godzinie 16:00.

Żuławy Nowy Dwór Gdański

Rozgrywki: V liga

Mecz: Gwiazda Karsin - Żuławy Nowy Dwór Gdański 4:1 (Drewek P. 45'+2, Dorawa P. 66', Steinborn M. 72', Frymark M. 90'+2; Kiełczyński P. 7')

Skład: Piotr Dekański ( Piotr Nieroda 46'), Michał Kozieł (Patryk Mendala 62'), Patryk Smarż, Dawid Kiełczyński (Mateusz Niemyjski 77'), Damian Wójcik (Kamil Janus 89'), Karol Szwec, Gracjan Smarż, Paweł Rutkowski, Michał Koller, Patryk Kiełczyński, Julian Głowacki

Aktualne miejsce w tabeli: 7.

W poprzedniej kolejce zespół z Nowego Dworu Gdańskiego pauzował. Mogło się zatem wydawać, że dłuższa przerwa korzystnie wpłynie na ich przygotowanie do spotkania z Gwiazdą Karsin. Przed meczem goście mieli 2 punkty przewagi nad gospodarzami, więc była to dobra okazja do jeszcze dalszego odskoczenia rywalom w tabeli. Wszystko zaczęło się dobrze, gdyż już w 7. minucie gola dla Żuław zdobył Patryk Kiełczyński. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się sukcesem, w samej końcówce pierwszej części wyrównał Patryk Drewek. W drugiej połowie lepiej spisali się już gracze Gwiazdy. Najpierw trafił Dorawa, a 6 minut później kolejne trafienie dołożył Steinborn. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Mateusz Frymark. Tym samym Gwiazda przeskoczyła w tabeli zespół Żuław, które w następnej kolejce podejmą Błękitnych Stare Pole.

Błękitni Stare Pole

Rozgrywki: V liga

Mecz: Błękitni Stare Pole - Spójnia Sadlinki 0:0

Skład: Mateusz Tymiński (Kamil Piotrowski 46'), Maciej Chwoszcz, Krzysztof Hyz, Patryk Szramka (Dawid Szkałuba 90'+3), Radosław Pinkus, Mateusz Kończyński (Sebastian Karłak 68'), Maciej Rychlik, Konrad Kotowski, Przemysław Kurek, Maciej Rogowski, Rafał Galeniewski

Aktualne miejsce w tabeli: 14.

Skoro o Błęktinych już mowa, w zeszłym tygodniu przegrali oni co prawda derbowe starcie z Pomezanią, jednak mogli wyciągnąć z tamtego spotkania kilka pozytywnych aspektów, w końcu strzelili 3 gole. Tym razem podejmowali na własnym boisku Spójnię Sadlinki, która również zajmuje dolne rejony tabeli. Była to więc dobra okazja, aby nadgonić nieco uciekającą stawkę. Sztuki zwycięstwa nie dokonali jednak ani jedni, ani drudzy. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Błękitni dalej zatem tracą do Sadlinek 10 punktów, a do 13. Borzechowa 6 oczek. Sytuacja drużyny ze Starego Pola nie jest zatem ciekawa, gdyż spadek do A klasy wydaje się być coraz bardziej realny.

Delta Miłoradz

Rozgrywki: A klasa

Mecz: Delta Miłoradz - Błękitni Kmiecin 5:1 (Modrzejewski R. 11', 39', 62', Kowalczyk R. 49', Śliwka D. 88'; Studziński P. 69')

Skład: Mateusz Pogorzelski (Filip Wądołowski 62'), Robert Modrzejewski, Piotr Marszałek, Dawid Wróblewski, Kajetan Kędzierski, Łukasz Chrzanowski, Kacper Witek (Damian Śliwka 75'), Jarosław Wiącek, Cezary Kossarzecki, Rafał Kowalczyk, Wojciech Figlewski (Tomasz Rozpara 79')

Aktualne miejsce w tabeli: 5.

Po bolesnej porażce z Ryjewem w poprzedniej kolejce, Delta z pewnością chciała szybko powstać z kolan. Takowa szansa pojawiła się w meczu z Błękitnymi Kmiecin. Już w pierwszej połowie gospodarze wyrobili sobie solidną zaliczkę, a konkretniej zrobił to Robert Modrzejewski, autor obu goli dla Delty. Niedługo po rozpoczęciu drugiej części wynik polepszył Kowalczyk, a w 62. minucie Modrzejewski skompletował hat-tricka. W 69. minucie wreszcie odpowiedzieli goście golem Studzińskiego. Na tym etapie wszyscy już raczej byli pewni, że komplet punktów zostanie w Miłoradzu. W samej końcówce spotkania dominację gospodarzy przypieczętował rezerwowy, Damian Śliwka. Te zwycięstwo z pewnością podwyższy morale Delty, a w następnej kolejce mogą oni utrzymać się na właściwej fali, gdyż wyjeżdżają na spotkanie przeciw 11. w tabeli Świtowi Radostowo.

Olimpia Sztum

Rozgrywki: B klasa

Mecz: Centrum Pelplin - Olimpia Sztum 2:4 (Ścisłowski D. 22', Kozłowski M. 30'; Mikucki Ł. 15', Kopecki Marcin 27', Pluta M. 37', Mikucki Ł. 51')

Skład: Maciej Jankowski, Łukasz Nowak, Mateusz Kopecki (Mateusz Aleksandrowicz 50'), Mateusz Jankowski, Łukasz Mikucki, Michał Kopecki, Marcin Kopecki (Dawid Kowszewicz 77'), Daniel Jasiński, Dawid Pluta, Piotr Markowicz, Maciej Pluta

Aktualne miejsce w tabeli: 1.

fot. Olimpia Sztum

Gracze Zenona Małka w poprzedniej kolejce pewnie pokonali swojego głównego rywala, Nogat, dzięki czemu pewnie zmierzają do realizacji swojego celu, czyli awansu do A klasy. Ostatni mecz z Pelplinem przyniósł jednak moment zaskoczenia. Wszystko zaczęło się po myśli faworytów i tak w 15. minucie sztumianom dał prowadzenie Łukasz Mikucki. Już po 7 minutach odpowiedzieli jednak zawodnicy Pelplina, a dokładniej Dominik Ścisłowski. Minęło 5 minut, a dla Olimpii gola strzelił Marcin Kopecki. Minęły... 3 minuty, a wyrównanie dał Mateusz Kozłowski. Przed przerwą jedno trafienie dołożył jeszcze Pluta i do szatni zespoły schodziły z wynikiem 2:3. Druga część nie obfitowała już w tyle goli. 6 minut po wznowieniu gry drugi raz bramkarza gospodarzy pokonał Mikucki. Sztumianie mają już 9 punktów przewagi nad Nogatem i ciężko sobie wyobrazić, aby mieli tę przewagę zatracić.

Nogat Malbork

Rozgrywki: B klasa

Mecz: Nogat Malbork - GKS Gardeja 2:1 (Kwiatkowski B. 3', Skotarek B. 45'+3; Podworski S. 50')

Skład: Krzysztof Nosko, Radosław Domachowski (Filip Oller 61'), Bartłomiej Skotarek, Szymon Gajewski, Bartosz Kwiatkowski (Adam Góral 72'), Łukasz Kukawka, Emil Nowosielski, Artur Bieszke, Radosław Rychter, Sławomir Flak, Damian Stolarów (Adam Protokowicz 74')

Aktualne miejsce w tabeli: 2.

Gracze Nogatu zdają sobie sprawę, że tak naprawdę najważniejszy mecz rozgrywali tydzień temu. Wtedy musieli uznać wyższość Olimpii, teraz zostało im zatem wygrywać każde kolejne spotkanie i liczyć na wpadki sztumian. W meczu z Gardeją strzelanie zaczęło się szybko, bo już w 3. minucie wynik otworzył Kwiatkowski. W doliczonym czasie pierwszej połowy na 2:0 podwyższył Skotarek. Już 5 minut po wznowieniu drugiej połowy kontaktowego gola zdobył Podworski, dlatego zwycięstwo Nogatu do samego końca nie mogło być sprawą pewną. Udało się jednak dowieźć korzystny wynik do ostatniego gwizdka i zgarnąć komplet punktów. Za tydzień Nogat zmierzy się z ostatnią w tabeli Błyskawicą Postolin.

Jurand Lasowice Wielkie

Rozgrywki: B klasa

Mecz: KS Czernin - Jurand Lasowice Wielkie 8:2 (Kotowski Ł. 47', Zieliński S. 49', Chmielewski M. 52', 59', Sidorowicz S. 69', Zieliński S. 75', Sienicki B. 78'; Węgliński M. 13' (sam.), Jabłoński P. 25', Szyszka D. 41'

Skład: Damian Szyszka (Andrzej Szklarczyk 86'), Michał Węgliński, Paweł Wilczewski, Jakub Kapiszka (Łukasz Wójcik 60'), Paweł Jabłoński, Adrian Leszko, Marcin Mroczyński (Przemysław Sidor 36'), Daniel Kondys, Kamil Włodarczyk (Adrian Szuprytowski 46'), Paweł Leszko, Robert Jagielski

Aktualne miejsce w tabeli: 9.

Z opisywanych przez nas zespołów z naszego rejonu ekipa Juranda spisuje się zdecydowanie najsłabiej. W ostatnim swoim spotkaniu nie zrobili za wiele, aby poprawić swój wizerunek. Gospodarze z Czernina nie dali żadnych szans przyjezdnym i bezproblemowo rozgromili ich aż 8:2. Jurand w następnej kolejce będzie miał szanse na poprawienie swojego dorobku punktowego, jako że zmierzy się z notowaną niżej w tabeli Skrą Kończewice.