W finale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim zmierzą się dwaj IV-ligowcy. Wyżej notowany jest Grom Nowy Staw, którego kibice mają w dodatku bardzo blisko do Malborka, który będzie areną finałowego starcia.
- Już teraz chce podziękować kibicom, którzy stawią się w bardzo dobrej liczbie. Pięknie złożyło się, że finał odbywa się w Malborku, gdzie z Nowego Stawu mamy bardzo blisko. Na pewno będziemy czuli olbrzymie wsparcie i dzięki naszym kibicom będziemy grali z poczuciem, jakbyśmy grali na naszym stadionie – mówi nam 27-letni Dawid Leleń, grający trener Gromu.
Dla Sparty Sycewice dotarcie do finału wojewódzkiego Pucharu Polski jest największym sukcesem w ponad 40-letniej historii klubu.
- Oficjalną datą powstania Klubu Sportowego Sparta Sycewice jest rok 1982. Jednak początki piłki nożnej w Sycewicach sięgają już 1974 r., kiedy to powstał zespół LZS Sycewice. Drużyna ta została zgłoszona do rozgrywek w sezonie 1979/80, rozpoczynając swoją przygodę z piłką od klasy C. Pierwszy awans do klasy okręgowej nastąpił w 1985 roku. W sezonie 1998/99 Sparta zwyciężyła w rozgrywkach słupskiej klasy okręgowej i wywalczyła historyczny awans do IV ligi. Do tej pory największym sukcesem Spartan było 14. miejsce w IV lidze w kolejnym sezonie 1999/2000. Wówczas system rozgrywek był nieco inny niż dziś – IV liga oznaczała czwarty poziom ligowy, trenerem drużyny wówczas był znany trener i wychowawca młodzieży Ryszard Hendryk – wyjaśnia Krzysztof Trąbczyński, wiceprezes klubu z Sycewic.
Grom z kolei był już w grze o tak cenne trofeum.
- Nadchodzący finał będzie trzecim w historii naszego klubu. Dwa wcześniejsze niestety skończyły się porażkami. Do trzech razy sztuka. Wyjdziemy w pełni skoncentrowani na realizacji naszych założeń i wygrania pucharu. Każdy chce się zapisać w historii naszego klubu na lata, ponieważ wygranie byłoby największym osiągnięciem klubu, nie licząc awansu do III ligi – odpowiada Leleń, który jest najmłodszym szkoleniowcem na tym szczeblu rozgrywek.
Wydawać by się mogło, że to Grom jest faworytem meczu o regionalny Puchar Polski – jest wyżej notowany, poza tym gra prawie u siebie, a w rozgrywkach ligowych w tym sezonie dwukrotnie pokonał Spartę. Prawie robi jednak różnicę, poza tym to tylko i aż jeden mecz – tu wszystko jest możliwe.
- Bardzo doceniam, jaką pracę z zespołem wykonuje trener Sparty. Drużyna jest bardzo zdyscyplinowana. My pracujemy już nad analizą dla naszej drużyny, żebyśmy byli jak najlepiej przygotowani na to, co zaprezentuje przeciwnik – wyjaśnia Dawid Leleń, którego drużyna długo liczyła się w walce o III ligę, ostatecznie zajmie zapewne 4. miejsce na IV-ligowej mecie.
Drużyna Sparty Sycewice, pod kierunkiem trenera Marcina Rusakiewicza jest dobrze zorganizowana w obronie i sprawiła niedawno sporo kłopotów liderowi rozgrywek IV ligi, Gryfowi Słupsk. Trener Rusakiewicz objął drużynę Sparty w 2018 r., trzy lata później awansując na szczebel IV ligi, gdzie obecnie zajmuje 13. miejsce. Sparta w minioną sobotę pokonała 5:1 z AS Kolbudy pokazując dobrą dyspozycję przed finałowym pojedynkiem. Z kolei Grom w ostatniej serii w domowym spotkaniu rozgromił liderującego Gryfa 5:0. Pokaz siły przed czwartkowym meczem z obu stron.
Droga Sparty Sycewice do finału Pucharu Polskiego na szczeblu wojewódzkim:
1. 11.10.2023 Unison Machowino (V liga) – Sparta Sycewice 0-2
2. 08.11.2023 Start Miastko (IV liga) – Sparta Sycewice 0-3
3. 10.04.2024 Gryf Wejherowo (IV liga) – Sparta Sycewice 2-2 k. 1-3
4. 24.04.2024 Sparta Sycewice – Cartusia 1923 Kartuzy 2-1
5. 08.05.2024 Wierzyca Decka Pelplin (V liga) – Sparta Sycewice 1-2
Droga Gromu Nowy Staw do finału Pucharu Polskiego na szczeblu wojewódzkimi:
1. 11.10.2023 Spójnia Sadlinki (klasa A) – Grom Nowy Staw 2-4
2. 25.11.2023 Grom Nowy Staw – Powiśle Dzierzgoń (IV liga) 2-0
3. 10.04.2024 Stoczniowiec Gdańsk (KO) – Grom Nowy Staw 1-4
4. 24.04.2024 Kaszubia Kościerzyna – Grom Nowy Staw 0-1
5. 08.05.2024 Grom Nowy Staw – Gedania Gdańsk (III liga) 3-1.
Przypominamy, że zwycięzca oprócz cennego trofeum otrzyma nagrodę finansową w wysokości 40.000 zł ufundowaną przez Polski Związek Piłki Nożnej. Będzie również reprezentował Pomorski ZPN w rozgrywkach centralnych Fortuny Pucharu Polski. Finalista otrzyma czek o wartości 10.000 zł.
Mecz transmitowany będzie na żywo - poniżej