Ale czy to zamyka sprawę? Raczej nie. Odpadający tynk co prawda jeszcze nie zagrażał przechodniom, ale elewacja tego budynku i innych w tej części miasta pozostawia wiele do życzenia. Wygląda na to, że stan elewacji przy ul. Mickiewicza od dawna budzi niepokój. Budynek przy ul. Mickiewicza 2 jest dość stary, bo zbudowano go jeszcze w latach 50-tych ub. wieku.
10 maja zarządca budynku Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zdecydowało się usunąć olbrzymie wybrzuszenie, które mogło lada moment zamienić się w osuwające się gruzowisko.
Kiedy remont elewacji?
Pismo zaniepokojonego mieszkańca w tej sprawie, wpłynęło już do Powiatowego Inspektora Nadzoru budowlanego 6 maja. Dokument informował o złym stanie elewacji i, że zarządca nie podjął żadnej czynności, ale o tym dalej.
- Usunęliśmy sami tę część elewacji – mówi Lech Piotrowski, kier. Działu Usług Mieszkaniowych w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Sztumie. - Specjalnie do tego celu użyliśmy wysięgnika. Absolutnie tynk nie odpadł sam, tylko sami go zdjęliśmy. Było małe wybrzuszenie i usunęliśmy je, by tynk nie spadł. To, że z tym fragmentem był kłopot nie oznacza, że cała elewacja jest złym stanie. Wspólnota Mieszkaniowa dba o budynek. Ostatnio sfinansowała remont dachu... W maju odbędzie się spotkanie właścicieli i zapadnie decyzja o remoncie elewacji.
Udaliśmy się na miejsce, by przyjrzeć się z bliska ścianom nieruchomości. Okazało się, że nie tylko budynek przy ul. Mickiewicza ma w nie najlepszym stanie fasadę. Spora część czerwonej cegły wystaje tuż pod dachem sąsiedniego budynku przy ul. Mickiewicza 23. Kolejny za kamienicą nr 2 dalej, również do najpiękniejszych nie należy. Wracając do budynku przy ul. Mickiewicza 2, dodajmy że wchodząc na jego podwórze, dostrzega się także w przejściu pomiędzy budynkami, odpadające fragmenty ściany. Ta część Sztumu, gdzie niedaleko znajduje się pl. Wolności, ma się więc nijak do estetyki. A przecież odbywa się w tych okolicach wiele imprez, na których nie brakuje gości także spoza Sztumu.
Zniecierpliwiony mieszkaniec
Pytanie czy szpetne budynki to jedyny problem? Gorzej jeśli stan ścian, tej dość starej zabudowy zagraża przechodniom. Duża połać ściany zerwanej, choćby przez pracowników PWiK, sprawia że powstają wątpliwości. Zapytaliśmy o to panią inspektor nadzoru budowlanego.
- Tak wiem o który budynek chodzi – mówi Dorota Bulkowska, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Sztumie. - Odpowiedzialna za stan budynku jest Wspólnota Mieszkaniowa, która zamieszkuje nieruchomość przy ul. Mickiewicza 2. Powinny być dokonywane kontrole stanu technicznego obiektu. Wszystkie protokoły z kontroli muszą być wykonywane – wynika to z ustawy Prawo budowlane. Otrzymaliśmy pismo od jednego z mieszkańców, informujące nas, że powiadomiono zarządcę nieruchomości o stanie budynku, a ten nie podjął żadnych czynności. Będziemy tam przeprowadzali kontrolę. W tej chwili dokonaliśmy wstępnych oględziny budynku. Jeżeli będzie konieczność przeprowadzenia konkretnych czynności, to na pewno decyzję o tym wydamy.
Inspektor dodała, że urzędnicy będą sprawdzać czy stan tego tynku zagraża bezpieczeństwu przechodniów i czy jest niebezpieczeństwo, odpadnięcia kolejnych części elewacji.
Szkoda, że sztumska Starówka tak wygląda. Jeden odnowiony kościółek i parę kamienic wiosny nie czyni. Czy nie można by dofinansować remontu takich fasad?