Wenecja kojarzy nam się z tą, w słonecznej Italii. Ale jest też, nasza polska Wenecja oddalona o wiele kilometrów od dużych miast. To, tu żyje wdowa, matka samotnie wychowująca dziewięcioro dzieci. Grupa chrześcijan z kościoła zielonoświątkowego z Morąga postanowiła jej pomóc. Założeniem było wykonanie niewielkich prac hydraulicznych, oraz elektrycznych mających ułatwić życie rodzinie. To, co zdarzyło się w konsekwencji ich pomysłu przerosło najśmielsze oczekiwania. Zaczęli zgłaszać się ludzie gotowi nieść pomoc, sponsorzy, fachowcy w swoich dziedzinach, którzy w wolnym czasie, lub biorąc urlopy ofiarowali swoje umiejętności. Tak, oto dokonano pełnej metamorfozy domu od fundamentów po ocieplenie i wyposażenie domu. A rodzinę wysłano na wakacje nad morze. Inicjatywa i wykonanie zasługują na pochwałę, aby nieść innym ludziom nadzieję i wiarę w drugiego człowieka, w czasach które nie napawają optymizmem.