
Zakaz fotografowania w Polsce: Nowe, bardziej restrykcyjne przepisy od 17 kwietnia 2025
Z dniem wejścia rozporządzenia w życie obiekty, w których nie można wykonywać zdjęć, a także utrwalać ich wizerunku na filmach muszą być oznaczone specjalnymi tablicami, umieszczonymi w miejscach dobrze widocznych, najlepiej na elewacjach budynków lub na ogrodzeniach. Znak zakazu fotografowania stanowi tablica w kształcie kwadratu o boku 60 cm, z czerwoną obwódką o szerokości 3,35 cm, z umieszczonym na górze napisem „ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA” złożonym z liter w czarnym kolorze. Poniżej mają znajdować się trzy piktogramy z przekreślonym aparatem, kamerą oraz smartfonem. Pod rysunkami będą również napisy z tłumaczeniem na cztery języki obce: angielski, niemiecki, rosyjski oraz arabski.
Decyzja objęła 25 tys. miejsc w Polsce wyróżnionych w ustawie jako “szczególnie ważne”, gdzie wykonywanie fotografii będzie zakazane. Regulacja wprowadza kilka wyjątków, z którymi dobrze się zapoznać. W przypadku popełnienia tego wykroczenia kara finansowa będzie najmniejszym problemem.
Choć rozporządzenie zostało wydane przez ministerstwo obrony narodowej, wbrew pozorom budynki wojskowe stanowią mniejszość jeśli chodzi o miejsca objęte zakazem fotografowania. To zaledwie 3 proc. ze wspomnianych 25 tysięcy obiektów, większość stanowi infrastruktura cywilna. Chodzi między innymi o infrastrukturę krytyczną, w tym mosty, tunele, zapory wodne, niektóre budynki sądów, urzędów, a nawet firm.
Regulacja dopuszcza robienie zdjęć, bez konieczności wcześniejszego starania się o pozwolenie między innymi w poniższych przypadkach:
wykonywania pamiątkowych fotografii przez przedstawicieli delegacji zagranicznych w związku z podpisaniem szczególnie ważnych umów;
rejestrowania przez telewizję konferencji organu właściwego w zakresie ochrony obiektu lub nagrywania wywiadów;
realizacji polityki informacyjnej przez dowódcę jednostki wojskowej;
przeprowadzania procesów inwestycyjnych, prac remontowych, działań inspekcyjnych, audytowych i kontrolnych lub
działań marketingowych realizowanych lub zlecanych przez organ właściwy w zakresie ochrony obiektu;
przeprowadzania prac geodezyjnych;
prowadzania działań ratowniczych przez Państwową Straż Pożarną;
realizacji czynności procesowych przez organy ścigania, sądy i Prokuraturę, w toku i na potrzeby postępowania karnego, lub czynności wyjaśniających w sprawie o wykroczenie oraz postępowania w sprawie o wykroczenie;
realizowania czynności związanych z postępowaniami prowadzonymi przez Państwową Komisję Badania Wypadków
Kolejowych i komisje kolejowe.
Nowe przepisy mają na celu dostosowanie środków bezpieczeństwa do współczesnych wyzwań. Technologiczny rozwój urządzeń rejestrujących sprawia, że nieuprawnione utrwalanie wrażliwych obiektów jest łatwiejsze niż wcześniej.
Nawet za zrobienie zdjęcia na użytek własny może grozić surowa kara. Lepiej wyrobić sobie nawyk rozglądania się za tablicami informującymi o zakazie fotografowania. Szkoda by było płacić spore sumy lub stracić telefon np. za pamiątkowe selfie przy urnie wyborczej po oddaniu głosu w majowych wyborach.
To jest wolność. Super.
Ciekawe, czy będą amerykańskiego giganta (Google) ścigać za samochody, które jeżdżą i zdjęcia robią.
Ubaw......
A bo odpowiednie szpiegowskie instytucje nie posiadają oczywiście bieżących fotek. No ubaw po pachy z tym rozporządzeniem