Wydanie nr 315/2024, Niedziela 10.11.2024
imieniny: pokaż (8 imion)Probus, Nimfa, Stefan, Andrzej, Leon, Leona, Ludomir, Uniebog
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvdzierzgon.pl

Remont drogi ze Stegny do Krynicy Morskiej stanął w miejscu! Mieszkańcy informują o kradzieżach i dantejskich scenach na DW 501.

Remont drogi ze Stegny do Krynicy Morskiej stanął w miejscu! Mieszkańcy… fot. Remont drogi ze Stegny do Krynicy Morskiej stanął w miejscu! Mieszkańcy informują o kradzieżach i dantejskich scenach na DW 501.
Remont drogi wojewódzkiej 501 łączący Stegnę z Krynicą Morską rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku. Zniszczona podczas budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną droga w końcu będzie miała nową nawierzchnię i zatoki autobusowe. Jednak kierowcy alarmują, że prace stanęły w miejscu.

Droga wojewódzka 501 jest praktycznie jedynym drogowym połączeniem Mierzei Wiślanej z innymi regionami. Dlatego w sezonie letnim droga mocno jest obciążona ruchem. Informacja o przebudowie drogi ucieszyła wielu kierowców i przede wszystkim mieszkańców miejscowości leżących wzdłuż niej. Jakież było nasze zaskoczenie, gdy mieszkańcy zaczęli nas informować, że prace w miejscu tej inwestycji zostały z dnia na dzień wstrzymane i obecnie nic się nie dzieje. Nie ma żadnego sprzętu, a na dwóch odcinkach remontowanej drogi stoją tylko sygnalizacje świetlne i odbywa się ruch wahadłowy. Mieszkańcy informowali również o rzekomej kradzieży sprzętu budowlanego z terenu prowadzonej inwestycji oraz sygnalizacji świetlnej. Brak sygnalizacji powodował, że samochody wieczorową porą niejednokrotnie jechały na tzw. „czołówkę”, czego dowodem są filmy przysłane do naszej redakcji.

Również w ostatnim czasie Małgorzata Chmiel, poseł na sejm RP apelowała z mównicy sejmowej do rządu o wywiązanie się z obietnic składanych mieszkańcom Mierzei Wiślanej.

- „Przykre, że nawet pomorscy posłowie PiS nie poparli mojej poprawki do budżetu o pieniądze na obiecany przecież remont dróg nr 501 i 502 z Nowego Dworu Gdańskiego do Krynicy Morskiej.

Województwo dostało pieniądze na mały odcinek 17 km! Mieszkańcy od lat apelują o remont tych dróg” - mówiła posłanka.

Z prośba o komentarz w sprawie braku prac prowadzonych na terenie inwestycji zwróciliśmy się do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. W odpowiedzi Anna Mątewska, Zastępca Dyrektora ds. Inwestycji ZDW w Gdańsku napisała, że Wykonawca, zgodnie z założeniami harmonogramu, w ubiegłym roku rozpoczął prace na dwóch wahadłach.

- „Planował do Świąt Bożego Narodzenia ułożyć na nich warstwy konstrukcyjne do wiążącej włącznie. Prace zostały przerwane w dniu 14.12.2022 ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne (ujemne temperatury i intensywne opady śniegu). Przerwa w wykonaniu tych robót nie wpływa na harmonogram realizacji zadania. Prace bitumiczne na tych odcinkach zostaną wznowione na początku marca, kiedy ponownie po corocznym remoncie wytwórnia mas bitumicznych wykonawcy wznowi pracę” - zapewnia Anna Mątewska.

Zapytaliśmy również o kradzieże sprzętu budowlane z placu budowy.

- „Zgodnie z oświadczeniem Wykonawcy robót informacja o kradzieży sprzętu jest nieprawdziwa, a sprzęt w części został przewieziony na zaplecze budowy lub do siedzib podwykonawców na remonty w trakcie przerwy zimowej” - informuje Zastępca Dyrektora ds. Inwestycji ZDW w Gdańsku i dodaje, że obecnie na terenie inwestycji prowadzone są prace przygotowawcze polegające m. in na wykonaniu wycinki drzew oraz zabezpieczaniu drzew pozostałych w obrębie inwestycji. - Roboty ziemne, wykonywanie warstw konstrukcyjnych drogi, wykonywanie warstw bitumicznych, budowa kanalizacji deszczowej zostaną wznowione na przełomie lutego/marca. Jesteśmy nadal w okresie zimowym, dlatego każde załamanie pogody może powodować konieczność przerwania wykonywanych robót ze względów technologicznych”.

Do naszej redakcji mieszkańcy podesłali filmiki wideo z terenu prowadzonej inwestycji, na których widać, że brak jest sygnalizacji świetlnej umieszczonej w tzw. „klatce”. O to również dopytaliśmy w ZDW. W odpowiedzi Anna Mątewska napisała, że Wykonawca potwierdził informację o kradzieży sygnalizacji.

- „Dnia 9 stycznia 2023 r. skradziono część sygnalizatora, tj. maszt ze światłami wraz ze sterownikiem, na wahadle W17 w Skowronkach” - wyjaśnił Wykonawca.

Przypomnijmy - prace związane z modernizacją obejmą łącznie 17,2 km drogi i podzielone zostaną na cztery etapy.

Wzmocniona zostanie konstrukcja nawierzchni jezdni, a łuki zostaną wyprofilowane. Przebudowane zostaną skrzyżowania oraz zjazdy i zatoki autobusowe. Zmodernizowane zostanie odwodnienie drogi oraz jej oświetlenie. Na terenie miejscowości wybudowane zostaną chodniki, w niektórych miejscach będą zainstalowane bariery ochronne.

W sezonie letnim i w okresie tzw. długich weekendów prace mają być ograniczane, tak, aby uniknąć nadmiernych korków. Wszystkie prace kosztować będą ponad 94 mln zł. Inwestycja uzyskała dofinansowanie z rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Ponad 30 mln zł pochodzić będzie z budżetu województwa pomorskiego. Wykonawcą prac będzie firma Budimex.

Zobacz materiał wideo.

Piotr Wąsowicz
Przejdź do komentarzy

 

Powiązane artykuły

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wiadomości


Komentarze (4)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

 
Krzych
Krzych 18.01.2023, 06:28
Chojnice podpisały umowę na budowę drugiej obwodnicy a Malbork kiedy berzia miał?
IO
IO 18.01.2023, 08:37 (odpowiedź do Krzych)
z obecną władzą ? hahahah
obywatel
obywatel 14.01.2023, 15:34
A co z dantejskimi scenami na remoncie DK 22, temat się przejadł? 3-4 cykle stania na moście na Wiśle, totalny chaos komunikacyjny miedzy Malborkiem, a Tczewem, a efekt po jego zakończeniu prawie żaden, no cięższe TIRy będą mogły tą drogą jechać. do tego niekończący się remont odcinka przed nim, to jest temat, który nie powinien schodzić z pierwszych stron lokalnych mediów, a GDDKiA powinna być nekana pytaniami co dalej.
Ha ha ha.
Ha ha ha. 14.01.2023, 12:45
Jedna z cieplejszych zim, a gamonie tłumaczą się niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Później wymyślą kolejną wymówkę, a robotę będą kończyć w środku sezonu turystycznego, korkując całkowicie Mierzeję.