- „Sztumska policja wylegitymowała spacerowiczów (pięć kobiet i mężczyznę), którzy 22 i 23 grudnia 2020 r. będą przesłuchiwani. Czworo z nich otrzymało również zawiadomienie z sanepidu o wszczęciu wobec nich postępowania w sprawie naruszenia zakazu organizowania zgromadzeń, imprez, spotkań lub zebrań. Grożą im wysokie kary. To oczywiste represje” - napisali do nas aktywiści ze Sztumu. - „Pamiętacie, jak niedawno Sanepid odmówił wszczęcia postępowania wobec imprezy Radia Maryja, na której było kilkadziesiąt osób, w tym wielu polityków i duchownych bez maseczek i bez zachowanego dystansu? Pomimo, że aktywistki Sztumskiego Strajku Kobiet przestrzegały wszystkich zaleceń Sanepidu podczas spaceru, grożą im wysokie kary finansowe. Bareja by tego nie wymyślił!” - napisała na profilu społecznościowym aktywistka z Trójmiejskiej Akcji Kobiet.

Z informacji, jakie otrzymaliśmy wynika, że osoby, które będą we wtorek i środę przesłuchiwane mają wsparcie z Pomorskiej Izby Adwokackiej w Gdańsku.

Informacja i zdjęcie: Sztumski Strajk Kobiet