Wydanie nr 332/2024, Środa 27.11.2024
imieniny: pokaż (14 imiona)Wirgiliusz, Jozafat, Zygfryd, Stojgniew, Gustaw, Dominik, Damazy, Zygfryda, Oda, Walery, Maksymilian, Sekundyn, Achacjusz, Achacy
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvdzierzgon.pl

Potrącony 10 – letni rowerzysta trafił do szpitala.

  • Wydanie nr 332/2024
  • 12 lipca 2019, 14:40
  • Redakcja
  • Na sygnale
  • 18 komentarzy
W czwartek, 11 lipca br. około godziny 20.30 w Malborku na skrzyżowaniu ulicy Aleja Rodła z ulicą Mickiewicza doszło do potrącenia rowerzysty.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 30-letni mężczyzna kierujący pojazdem marki Audi skręcając w lewo z ul. Mickiewicza w kierunku dworca PKP, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 10-letniemu chłopcu, który na zielonym świetle przejeżdżał na rowerze przez jezdnię drogą rowerową.

Rowerzysta z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Funkcjonariusze zabezpieczyli audi na parkingu policyjnym do prowadzonego w tej sprawie postępowania.

Informacji udzieliła oficer prasowa KPP Malbork, mł. asp. Sylwia Kowalewska.

Redakcja
Przejdź do komentarzy

 

Powiązane artykuły

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Na sygnale


Komentarze (18)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

 
Obserwator
Obserwator 14.07.2019, 12:19
Mam pytanie po co angażować dwa zastępy straży pożarnej do wypadku/zdarzenia z udziałem rowery i pojazdu czy z roweru płyny się wylały nie a budżet państwa traci karetka potrzebna a nie zbędne wydawanie pieniędzy
Czarny faszysta
Czarny faszysta 13.07.2019, 22:01
A co zrobisz jak nic nie zrobisz. :D Święte krowy, piesi są bezkarni :D Także mało który poświęci chwile, żeby się rozejrzeć czy aby na pewno jest bezpiecznie... Jakby mandaty 500zł były by za przejścia to szybko by spadła liczba wypadków na przejściach. Bo 500zł już zaboli, a stówka to nie aż tak ;) Jest takie pojęcie w ruchu drogowym jak ograniczone zaufanie ;)
ciąg dalszy
ciąg dalszy 12.07.2019, 19:02
Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych wielu kierowcom może się wydawać i często wydaje się, niewinnym manewrem zwłaszcza, gdy odbywa się na drodze dwujezdniowej, „bo przecież nikogo tam nie było” - problem w tym, że być mógł. Z zasady samochód wyprzedzający jedzie szybciej od wyprzedzanego. Samochód wyprzedzany może jechać wolno lub zwalniać z myślą o przepuszczeniu pieszego, pieszy natomiast widząc zwalniający pojazd może podjąć uzasadnioną decyzję o przejściu przez jezdnię. Niestety taki scenariusz może zakończyć się tragicznie w sytuacji, gdy na sąsiednim pasie niespodziewanie znajdzie się rozpędzony inny pojazd, który nie da rady zatrzymać się na czas. Kierowcy, którzy podejmują takie manewry często nie zdają sobie sprawy z tego, że wyprzedzany samochód może zasłaniać niską osobę lub dziecko. W przypadku samochodów dostawczych lub ciężarowych, zasłonięta może być wysoka dorosła osoba.
Kierowca musi się każdorazowo liczyć z tym, że pieszy wbiegnie na przejście, bo np. spieszy się na autobus itd. To z kolei wymaga od kierowcy zachowania szczególnej ostrożności co oznacza, że musi być przygotowany na taką ewentualność. Kierowca wyprzedzający inne pojazdy na przejściu dla pieszych zazwyczaj nie ma szans zahamować na czas. Ceną za takie postępowanie może być kilkuletni pobyt w więzieniu, zniszczona kariera i życie osobiste, a także śmierć pieszego na sumieniu…
Wyjątek od zakazu wyprzedzania na przejściach dla pieszych stanowią przejścia, gdzie ruch jest kierowany np. sygnalizacją świetlną - w sytuacji, gdy kierowcy mają zielone światło, piesi mają czerwone. To niestety nie gwarantuje jednak, że pieszy nie znajdzie się na pasach.
widz
widz 12.07.2019, 19:29 (odpowiedź do ciąg dalszy)
Piękne słowa, Tylko zanim zaczniemy komentować cokolwiek w takich sytuacjach należy najpierw zajrzeć do kodeksu drogowego w celu ustaleniu kilku kwesti. W tym przypadku nie było wyprzedzanie tylko omijanie, a to duża róznica. Fakt że roweżysta jechał prawidłowo i kierowca audi jest winny, ale jeśli się w taki sposób komentuje nalezy rozróżnić manewr wyprzedzanie od omijania. Pozdrawiam
Wina kierowcy auta
Wina kierowcy auta 12.07.2019, 18:57
Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają (…)
26) wymijanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w przeciwnym kierunku;
27) omijanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody;
28) wyprzedzanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;

Niezależnie od okoliczności, w bezpośrednim sąsiedztwie przejścia dla pieszych kierowca powinien zachować szczególną ostrożność, która również została zdefiniowana w ustawie:

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają (…)
22) szczególna ostrożność – ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie;
Gość
Gość 12.07.2019, 18:03
Jestem pieszym... Rowerzysta... Kierowca auta i motocykla... Więc widzę z każdej perspektywy co się dzieje na drogach i chodnikach... Sami sobie w koło jesteśmy winni... A co się dzieje na osiedlach wśród dzieciaków biegających lub na rowerach i hulajnogach zero ostrożności jadą po chodniku i nagle jak gdyby nic na ulicę... Więc zastanówmy się nad sobą i zastanówmy się jak wychowujemy dzieci. Znając życie kierowca będzie winny bo rowerzysta i pieszy to świętość... samochód to taczka zatrzymuje się w miejscu a kierowca widzi 10sekund w przyszłość. Tak myśli społeczeństwo czytając ich zachowanie - miał pecha chociaż nie wiadomo jak ostrożnie jeździ był w złym miejscu o złej godzinie.
Mkwidz
Mkwidz 12.07.2019, 17:28
wina chłopca jak nic nie zachował ostrożności wjechał na pasy jak do domu chodź miał prawo przejechać na tym przejściu rowerowym ale nie upoważnia go do wjeżdżania na pasy bez zachowania ostrożności . zero winni kierowcy sam jestem rowerzystą nawet na filmie widać jak czerwony samochód chce ruszać a ten jak torpeda .
mk
mk 13.07.2019, 22:46 (odpowiedź do Mkwidz)
wina kierowcy a nie rowerzysty

Widz
Widz 12.07.2019, 19:30 (odpowiedź do Mkwidz)
Co ty bredzisz? Zastanów się zanim coś powiesz.!
Kali
Kali 12.07.2019, 17:19
Wystarczyło przeprowadzić rower a nie nim jechać, wyraźnie widać, że to rowerzysta wjeżdża w samochód, a nie odwrotnie.
Janina
Janina 12.07.2019, 17:30 (odpowiedź do Kali)
Ale tam nie jest niedozwolone przejeżdżanie. Miał prawo przejechać. Za to kierowca nie myśl prawa wjeżdżać na zielonym dla pieszych i rowerzystów. Ewidentnie wina kierowcy.
Kali
Kali 13.07.2019, 06:46 (odpowiedź do Janina)
wiele osób mających pierwszeństwo leży na cmentarzu
Widz
Widz 12.07.2019, 19:36 (odpowiedź do Janina)
Kali - zastanów się najpierw co piszesz. Oczywiście rower wjechał w auto bo samocjhód mu droge zajechał.
Rower zielone miał?
Miał !
Scieżka rowerowa jest ?
Jest!
Auto skręcało w lewo?
Tak!!
Wec nie widze tu jakiej kolwiek winy dzieciaka
jan
jan 12.07.2019, 17:25 (odpowiedź do Kali)
rowerzysta miał zielone światło , więc gdzie tu jego wina?
widz
widz 12.07.2019, 17:29 (odpowiedź do jan)
oni też mieli zielone światło więc mógł też jechać i jechał chłopieć wjechał na światła bez zachowania jakiej kol wiek ostrożności proszę obejrzeć film z 3 razy
janek
janek 13.07.2019, 13:19 (odpowiedź do widz)
Od kiedy kierowca skręcający na skrzyżowaniu skręcający w lewo, czy prawo, ma zielone światło na kierunku w którym pieszy, rowerzysta na drodze rowerowej mają zielone??? Tak, na tym skrzyżowaniu było zielone dla jadących na wprost, a każdy skręcający, ma OBOWIĄZEK zachowania szczególnej ostrożności, bo wjeżdża dla kierunku, gdzie działa zielone światło. Po drugie , rowerzysta nie musiał widzieć nadjeżdżającego Audi, bo zasłaniał mu samochód, akurat postępujący zgodnie z zasadami ruchu drogowego. Dla kierowcy Audi, ten kierunek miał czerwone światło i mógł wykonać skręt w Al. Rodła pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności. Aż boję się takiego kierowcy jak pan/pani. Przepisów nie można interpretować według swojego widzimisię.
Widz
Widz 12.07.2019, 19:37 (odpowiedź do widz)
Co wy ludzie wąchacie? Dlatego jest tyle wypadków, kolizji i potrąceń
janek
janek 16.07.2019, 14:47 (odpowiedź do Widz)
Kto wącha??? Rowerzysta miał zielone światło i jechał zgodnie z prawem po ścieżce rowerowej, tak? To w którym momencie postąpił niezgodnie z przepisami? Kierowca Audi, mając zielone światło, ale do jazdy na wprost, a skręcając musi zachować SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ, mówi to coś, czy nie? Podejrzewam, że kierowca Audi, to może być pański kolega? Jasno i zdecydowanie mówi o tym przepis w Kodeksie Ruchu Drogowego - "Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.
2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;
3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.