Wydanie nr 89/2024, Piątek 29.03.2024
imieniny: pokaż (5 imion)Wiktoryn, Marek, Eustazy, Czcirad, Cyryl
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvdzierzgon.pl

Kobieta zmarła w mieszkaniu. Strażacy mieli utrudniony dojazd do budynku.

  • Wydanie nr 89/2024
  • 5 czerwca 2019, 13:23
  • Redakcja
  • Na sygnale
  • 9 komentarzy
Kobieta zmarła w mieszkaniu. Strażacy mieli utrudniony dojazd do budynku. fot. facebook OSP Stogi
Zgłoszenie o zadymionym mieszkaniu w budynku wielorodzinnym przy ulicy Grudziądzkiej w Malborku dyżurny PSP otrzymał o 18.49 we wtorek, 4 czerwca br. Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że w mieszkaniu usytuowanym na pierwszym piętrze patrol policji, który pierwszy pojawił się na miejscu, prowadzi już resuscytację kobiety.

Nieprzytomną matkę w łazience znalazł syn, który natychmiast powiadomił służby ratownicze.

Zadymienie mieszkania spowodowane było przypalonym garnkiem.

Po przyjeździe ratowników medycznych i przejęciu przez nich działań, lekarz stwierdził zgon poszkodowanej.

W akcji brały udział trzy zastępy JRG z Malborka oraz jednostka OSP Stogi.

Malborscy strażacy zwracają uwagę, że mieli bardzo utrudniony dojazd do miejsca zdarzenia ze względu na źle zaparkowane samochody.

O zdarzeniu został poinformowany Prokurator Rejonowy w Malborku.

Informacji udzielili rzecznicy prasowi: PSP w Malborku, mł. bryg. Robert Licznerski oraz KPP Malbork, asp. Katarzyna Marczyk.

 

Redakcja
Przejdź do komentarzy

Powiązane artykuły

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Na sygnale


Komentarze (9)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

 
Piotroplo
Piotroplo 09.06.2019, 07:38
Ostatnio jedna że wspólnot zrobiła sobie miejsca parkingowe zamykane blokadą i co 2/3 ich parkingu puste stoi
MM
MM 05.06.2019, 15:14
Jak zwykle u nas...musiało dojść do tragedii, aby ktoś się zainteresował tematem. Przejazd Grudziądzką graniczy z cudem, większe auto ma naprawdę duży problem, by przejechać. Samochody stoją po obu stronach ulicy, często też na zakręcie. Powinien być zakaz parkowania po jednej stronie. Druga sprawa, to "ogradzanie się "bloków. Nastała nowa moda Wspólnot M.Po co to komu? Jak będzie miała podjechać straż pod blok, znowu będzie problem.
Gość
Gość 05.06.2019, 23:16 (odpowiedź do MM)
W wielu miastach chyba już jest zabronione grodzenie się, bo dochodziło do absurdalnych sytuacji że trzeba było pół osiedla w koło przejść żeby się gdzieś dostać. Wspólnota grodziła się obok wspólnoty, płot w płot, blok za blokiem. - i teraz listonosz, policja, straż, karetka, czy dla zwykłych mieszkańców codzienny spacer po bułki to wyprawa na pół dnia.
Paweł
Paweł 05.06.2019, 15:08
Stała się tragedia - przepisy przepisami ale postawmy się tez na miejscu tych ludzi, którzy właśnie nie mają gdzie zaparkować (MZK w mieście działa jak dział nie dziwota że wolimy auto). Na piaskach czy innych dużych starych osiedlach już nie wiele wskóramy, ale na nowych osiedlach odgórne przepisy powinny wymagać na deweloperach tyle miejsc parkingowych ile jest mieszkań. I dopisanych miejsc do mieszkań, a nie sprzedawanych dodatkowo w cenie garażu. - wiem że prawo wymaga na deweloperze jakąś śmieszna ilość miejsc postojowych w stosunku do ilości mieszkań, a jeszcze bardziej deweloper omija prawo bo parking lub garaż pod blokiem jest uważany za to miejsce postojowe a że kosztuje... Poza tym sami włodarze miasta są winni, zamiast sprzedawać na piaskach ostatni wolny kawałek ziemi pod blok DOMEXU powinni zrobić tam parking, a nie przybyło kolejnych mieszkańców, i kto się nie załapał tam na miejsce to parkuje oczywiście wszędzie jak inni. Koło garaży jest duże pole, które zarasta może tam parking? - ale nie przepraszam z tego nie będzie pieniążków dla miasta, lepiej teren pod budowę... Mieszkałem na piaskach, teraz mieszkam gdzie indziej, ale tam i tu ta sama sytuacja, mam szczęście i mam garaż ale rozumiem innych. Tak naprawdę w świetle POLSKIEGO prawa nigdzie na piaskach i innych osiedlach nie można parkować, tylko w miejscach wyznaczonych, czyli cała Chopina, Grudziądzka, Wiosenna, Wiślana i inne powinny być puste. - ale czy to realne? a krzykacze, którzy krzyczą wystawiajmy mandaty to piesi, rowerzyści lub osoby bez zrozumienia innych - bo ja mam parking a reszta mnie nie obchodzi. - oczywiście wszystkie te opisane sytuacje nie zwalniają od W MIARĘ MOŻLIWOŚCI ROZSĄDNEGO PARKOWANIA.
Jorek
Jorek 05.06.2019, 19:31 (odpowiedź do Paweł)
Dostęp do samochodów jest powszechny w każdej rodzinie to min. 2 samochody czasem więcej a gdzieś parkować trzeba ... nie popieram złego parkowania.
Pawel
Pawel 06.06.2019, 10:43 (odpowiedź do Jorek)
W skrócie to miałem na myśli - parkować gdzieś trzeba. Nie dość że auto powszechne to coraz częściej obowiązkowe.
mk
mk 05.06.2019, 14:00
To może tak dla zasady przypomnieć parkującym przepisy, jakie obowiązują w strefach zamieszkania. Policja i straż miejska przejeżdża i nic nie robi.
Osiedla bloków, osiedla domków np. piaski, każdy ma podwórko, a staje na ulicy/chodniku bo nie chce się bramy otworzyć. Po chodniku ciężko przejść, a autem trzeba slalomy robić pomiędzy zaparkowanymi samochodami
Maniek
Maniek 05.06.2019, 14:11 (odpowiedź do mk)
Popieram.Tam dużo ludzi ma garaże A samochody stoją pod blokiem,albo ci co się ogrodzili też nie chce się bramy otworzyć i mieszać tam błoto lepiej postawić samochód na parkingu. Mieszkałem tam od urodzenia i znam tych ludzi,a teraz przyjeżdżam w odwiedziny do rodziny i 15 min.jeżdże szukam miejsca.Karać takich oszołomów.
rybałt
rybałt 05.06.2019, 13:39
Na Grunwaldzką mi to nie wygląda. Chyba Grudziądzka...