Ze sklepowych półek znikną plastikowe sztućce i naczynia czy patyczki higieniczne, ale mowa jest również o jednorazowych foliówkach. Według KE umożliwiłoby to m.in. uniknięcia emisji 3,4 mln ton dwutlenku węgla, a także da zaoszczędzić kwotę rzędu 22 miliardów euro. Zobowiąże to również państwa członkowskie do stworzenia krajowego planu zachęcającego swoich obywateli do stosowania produktów wielokrotnego użytku, a także tych nadających się do recyklingu. Dotyczy to głównie plastikowych butelek. Unia Europejska chce zachęcić do ich zwracania poprzez system kaucji, a koszty z tym związane częściowo mają pokryć producenci opakowań plastikowych.

Plastikowe odpady zatruwają oceany.

Zdaniem Komisji Europejskiej ponad 80 % morskich odpadów stanowią sztuczne tworzywa. Z racji powolnego rozkładu sztuczne tworzywa kumulują się w morzach, oceanach i na plażach Europy i  całego świata. Plastikowe pozostałości znajdowane są w zwierzęcych organizmach, m.in. wielorybów, żółwi, fok, skorupiaków i ryb - będących również częścią łańcucha pokarmowego człowieka.

Czy istnieje realna szansa na życie bez plastiku? Niestety na obecnym etapie życia cywilizacyjnego trudno jest nam to sobie wyobrazić.

To może być styl życia.

Pocieszające jest to, że mimo wszystko ludzie próbują zmieniać otaczający ich świat, również w kwestii ograniczenia stosowania plastiku w życiu codziennym.

Jak to robią? Żyją zgodnie z nurtem Zero Waste, co w dosłownym tłumaczeniu znaczy „brak śmieci” lub „niemarnowanie”. Jest to styl życia, w którym człowiek stara się nie zanieczyszczać środowiska poprzez generowanie jak najmniejszej ilości odpadów. Dotyczy to w zasadzie wszystkich sfer naszego życia - używanie bawełnianych toreb na zakupy, poprzez dawanie rzeczom drugiego życia, aż po ograniczenie się do zakupu tylko niezbędnych rzeczy czy jedzenia.

Niestety miłośników takiego stylu jest nadal mało. Czym zatem można zastąpić niechciany plastik?

Z ciekawą propozycją wyszła naprzeciw Róża Rutkowska, absolwentka poznańskiej School of Form, która stworzyła SCOBY (Symbiotic Culture Of Bacteria and Yeast) mogący z powodzeniem zastąpić plastik. Jest to tkanina z grzybka kombuchy, która powstaje w wyniku fermentacji cukrów pochodzących z rolniczych odpadów. Tworzywo ekologiczne przybiera formę membrany imitującą folię na powierzchni płynu. SCOBY można hodować w warunkach domowych. Jak przekonuje pomysłodawczyni, nie wymaga szczególnej opieki czy też uwagi, chyba że na początku procesu, który w rezultacie trwa dwa tygodnie. Nie wymagający do rozwoju słonecznego światła, tylko wyższej temperatury, hodowany w podziemiach czy zaciemnionych pomieszczeniach, może stanowić fundament w przyszłym rozwoju nie tylko rolnictwa.

Dzisiejsze głosowanie jest kwestią formalną, która może ograniczyć zanieczyszczenie środowiska naszej planety. Jednak nawet najlepsze przepisy nie zastąpią edukacji dzieci od najmłodszych lat, a także poprawy świadomości ekologicznej dorosłego człowieka.