W piątek i sobotę Malbork już po raz dziesiąty stał się najmagiczniejszym miastem w Polsce. Atrakcje dla całych rodzin przyciągnęły mieszkańców i turystów z całego kraju i zza granicy. Nasi rozmówcy nie szczędzili pochwał, co potwierdziło, że impreza powinna być kontynuowana, gdyż obok Oblężenia stała się flagowym produktem kulturalnym i promocyjnym dla Malborka.
Poniżej relacja wideo z całego wydarzenia.
Podsumowanie X Imprezy Magic Malbork
Po raz dziesiąty mieszkańcy Malborka i jego goście wzięli udział w imprezie Magic Malbork. Dwudniowe wydarzenie przyciągnęło wielu uczestników zabawy do centrum miasta, gdzie występowali uliczni artyści, aktorzy i muzycy. Głównym wydarzeniem było widowisko teatralno-multimedialne Magic Malbork Night Show, na które sprzedały się wszystkie wejściówki.
Magic Malbork 2018 z racji swojego jubileuszu był przygotowywany pieczołowicie. Pracownicy Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji oraz Urzędu Miasta włożyli wiele wysiłku, by dziesięciolecie zostało uczczone z rozmachem i to było widać na ulicach miasta, mimo tego, że część sobotniego programu zakłóciły opady deszczu.
- Na pogodę nie mieliśmy wpływu, ale na przygotowane atrakcje już tak i powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona z przebiegu tegorocznego Magic Malbork - mówi Aleksandra Kapejewska, dyrektor Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji. - Opieram swoje odczucia na obserwacji przebiegu imprezy, liczbie widzów, a także na opiniach uczestników. W zdecydowanej większości były to słowa pozytywne.
Celem organizatorów było przypomnienie widzom, jak impreza rozwijała się przez ostatnią dekadę. Stąd m.in. powrót Glinoludów z Bolesławca, ale też innych artystów, którzy zapewniali rozrywkę podczas wcześniejszych edycji Magic Malbork. Cofnięciem się w przeszłość było widowisko teatralno-multimedialne na wałach von Plauena ze spektaklem laserowym z udziałem tańczących fontann przygotowanym przez Visual Senstation oraz pokazem fajerwerków, który stworzyła firma Radosława Sulgotowskiego.
- Widowisko Magic Malbork Night Show zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie. Cieszę się, że w spektaklu oprócz profesjonalnych artystów wzięli udział mieszkańcy Malborka, ci duzi i mali. Dzięki temu ta impreza była jeszcze bardziej malborska i nasza - mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka. - Otrzymałem wiele słów gratulacji za widowisko, za pokaz laserowy i sztucznych ogni, ale równie wiele ciepłych i serdecznych słów otrzymałem od osób, które oglądały występy w centrum miasta. Ich opinie potwierdzają, że naprawdę było magicznie. To zasługa wykonawców, ale przede wszystkim pracowników Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji oraz Urzędu Miasta, za co bardzo im dziękuję.
Do podziękowań przyłącza się Aleksandra Kapejewska, bo doskonale wie, ile pracy i czasu trwały przygotowania do wydarzenia.
- Nad tegoroczną edycją Magic Malbork pracowaliśmy kilka miesięcy, dlatego jestem bardzo wdzięczna moim pracownikom oraz osobom z Urzędu Miasta, które z nami współpracowały - mówi Aleksandra Kapejewska. - Oczywiście wiem, że nie da się zadowolić wszystkich i zawsze pojawi się ktoś niezadowolony, ale tegoroczna impreza pokazała, że Magic Malbork mimo upływu dziesięciu lat wciąż ma wielki potencjał i należy rozwijać tę imprezę. Dziękuję wszystkim mieszkańcom oraz gościom miasta, że zdecydowali się spędzić z nami czas. Do zobaczenia za rok.
Impreza udana , tym bardziej,że nocny spektakl na widowni miejskiej.
tylko pytanie do organizatorów skąd tak dużo oglądających stojących za plecami - barierkami od ulicy i pomiędzy sektorami zasłaniając miejsce spektaklu - dotyczy się to zarówno Oblężenia jak i Magic.
Osoby oglądające za barierkami od strony ulicy i na schodach między sektorami to przeważnie cwaniacy ,którzy kupili bilety za 5 zł.Dziwne,że ochrona lub organizatorzy ich nie usunęli - choćby ze względów bezpieczeństwa. Sam spektakl niezbyt udany poza pokazem laserowym i fajerwerkami.