7 grudnia po godzinie 17. na wysokości Gnojewa doszło do tragicznego w skutkach wypadku. 42- latek idąc drogą krajową nr 22 wtargną na jezdnię wprost przed nadjeżdżający samochód. Kobieta kierująca volkswagenem nie zdążyła nic zrobić. Jak się okazało pieszy nie był wyposażony w żadne elementy odblaskowe.

Klaudia Piór z KPP w Malborku przypomina:

- Każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Jego brak jest traktowane jak wykroczenie. Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie ostrożności na drogach, w szczególności po zmroku.

Zwracajmy uwagę na pieszych, którzy nie są wyposażeni w elementy odblaskowe. Każdy taki przypadek powinniśmy zgłaszać policji, by zapobiec podobnym tragediom. Warto przypomnieć, że po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast osoba piesza, mająca na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów. Kierowca jadący 90 km/h przejeżdża 25 metrów w sekundę. Biorąc pod uwagę czas reakcji i drogę hamowania (która wynosi przy tej prędkości ok.40 metrów na suchym asfalcie), kierowca w momencie dostrzeżenia pieszego bez odblasków ma znikome szanse na odpowiednią reakcję.

Pieszemu została udzielona pomoc, jednak mimo reanimacji nie udało się go uratować. Utrudnienia w miejscu zdarzenia trwały ponad 3 godziny, ruch odbywał się wahadłowo. Badanie trzeźwości u kierującej passatem nie wykazało obecności alkoholu.
Na polecenie prokuratury zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny.