Pełny przebieg protestu można obejrzeć na dwóch nagraniach, które załączamy do artykułu

Baner, który tak zdenerwował uczestników wiecu, początkowo został umieszczony na samochodzie ustawionym na pl. Wolności. Na banerze napisano: „Dlaczego Pani Lucyna Wojciechowska - prokurator z Kwidzyna ochrania malwersacje Burmistrza?” oraz „Panie Seremet! Dlaczego ochrania Pan złodziei ze Sztumu?”.

Przywódczyni protestujących na samym początku ogłosiła regulamin. Określiła jak powinien przebiegać więc, czego należy unikać. Omówiła zasady bezpieczeństwa i poprosiła, by nie wygłaszać swoich poglądów politycznych, bo istotą wiecu jest zadbanie o porządek w mieście i przeciwdziałanie ośmieszeniu miasta, które jej zdaniem dokonuje się za sprawa wieszania banerów w Sztumie i Gdańsku przez Antoniego Filę.

CZEKAMY NA PAŃSTWA KOMENTARZE W TEJ SPRAWIE POD MATERIAŁEM WIDEO

Dodajmy, że Antoni Fila przegrał w sądzie sprawę o zniesławienie burmistrza, ponieważ nie udowodnił jego rzekomych malwersacji. Sąd Rejonowy w Kwidzynie uznał że Antoni Fila pomówił Burmistrza Sztumu Leszka Tabora. Zasądzono grzywnę, a nawet opublikowanie przeprosin. Niestety mimo wyroku sądu nakazującego przeprosiny sam baner wisi i... obraża. Zapewne stąd protest mieszkańców Sztumu. Jeden z nich dzisiaj miał ze sobą transparent z hasłem: „Burmistrzu trzymaj się. - Jesteśmy z Tobą. Mieszkańcy.”

AKTUALIZACJA: 26.01.2017 godz. 12.43

Powyższy fragment zawiera nieścisłości, ponieważ Sąd Apelacyjny w Gdańsku prawomocnym wyrokiem z dnia 20 grudnia 2016 r., odniósł się do orzeczenia sądu I instancji - Sądu Rejonowego w Kwidzynie z dnia 4 sierpnia 2016 r. w taki sposób, że umorzył postępowanie w zakresie zarzutów mówiących o pomówieniach w stosunku do burmistrza Leszka Tabora przez oskarżonego Antoniego Filę. Tym samym nie został skazany za żaden z zarzucanych mu czynów.

W orzeczeniu Sądu Rejonowego w Kwidzynie nie było także nakazu umieszczenia przeprosin, tylko podania wyroku sądu pierwszej instancji do publicznej wiadomości na łamach lokalnej gazety.

- Nie chodzi tylko o sam baner, tą szmatę która wisi na pl. Wolności - mówiła do zebranych przewodnicząca wiecu. - Niedawno było Święto Trzech Króli. Z nami był pan Fila, a później pojechał do Gdańska z banerem z napisem: Panie prokuratorze Zbigniewie Ziobro, dlaczego prokuratorzy z Gdańska ochraniają przekręty pana Leszka Tabora.”. Co nas to obchodzi co ci dwaj panowie mają do siebie? Ale bardzo nas obchodzi co jest napisane na tych „szmatach”. (…) Nie potrafi sam załatwić sprawy (A. Fila dop. red.) i wciąga do tego prokuratorów z Gdańska”. (…) Jest potrzebny psychiatra dla pana Antoniego fili (...)”.*

*(Pełen zapis wypowiedzi Danuty Gołombiewskiej w nagraniu wideo.)

Następnie manifestanci przeszli wzdłuż remontowanej ul. Mickiewicza, ul. Młyńską aż pod baner Antoniego Fili. Tam grupa zebrała się i nastąpiły dalsze wystąpienia. Protestujący przez moment krzyczeli: „Precz z Antonim Filą”. Zapowiedziano zaostrzenie protestu i kolejne wiece, jeżeli spór nie zostanie rozwiązany.

ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA PEŁNEJ RELACJI WIDEO Z PROTESTU MIESZKAŃCÓW SZTUMU!