Najpierw do starszej na ogół osoby dzwoni ktoś podający się za znajomego jej wnuka i informuje np., że spowodował on wypadek.
Ostrzeżenia skutkują, ale oszuści działają
Prosi, aby przekazać mu określoną kwotę, która pozwoli wnuczkowi wyjść z opresji. Bezwzględnie wykorzystują uczucia starszych ludzi i wyłudzają pieniądze – często wieloletnie lub nawet oszczędności całego życia.
- Każdy tego typu telefon jest przestępstwem oszustwa i próbą wyłudzenia pieniędzy – przestrzega mł. asp. Karolina Gastoł – Zawicka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji. - Policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy próbują wyłudzić pieniądze od starszych osób. Przestępcy wciąż szukają nowych metod, by oszukiwać.
Prowadzone na szeroką skalę akcje profilaktyczne są coraz bardziej skuteczne i przynoszą efekty. Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Ale „kreatywność” przestępców idzie na przód. Jak wynika z policyjnych statystyk - nie poprzestają oni na podszywaniu się pod wnuczka lub kolegę wnuczka.
W ostatnim czasie przestępcy często wykorzystują metodą oszustwa na „na policjanta”. Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji
Schemat działania
- Sposób działania sprawców jest podobny – dodaje pani rzecznik. - Najpierw wykonują telefon podając się za członka rodziny. Tłumaczą zmieniony głos chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie, z powodu tego, że go nie poznaje. Proszą o wpłacenie lub przekazanie pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację lub wpłacenie kaucji. Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna - podając się za funkcjonariusza Policji i przekonuje, że członek rodziny ma kłopoty i podaje w jaki sposób można tej osobie pomóc. Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określona kwotę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.
Nadal zdarzają się oszukani
Policja ostrzega..Funkcjonariusze otrzymują coraz więcej zgłoszeń od starszych osób, które wykazały się czujnością i nie dały się okraść, ale nadal zdarzają się osoby, które dały się oszukać
metodą „na policjanta” i „członka rodziny”. Warto zachować ostrożność.
- Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Przypominamy, że w przypadku odebrania telefonu od rzekomego „wnuczka”, „funkcjonariusza”, „krewnej” z prośbą o pomoc i przekazanie pieniędzy powinniśmy natychmiast: -poinformować o takim zdarzeniu policję dzwoniąc pod nr 997.; - potwierdzić otrzymaną informację u członków rodziny;
A zatem zachować ostrożność, powściągnąć emocje i nie działać w pośpiechu. Pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom których nie znamy.