Strażacy na miejscu zastali właściciela budynku – brata osoby, która przebywała w płonącym domu.
- W trakcie przeszukiwania i gaszenia pożaru, strażacy odnaleźli zwłoki mężczyzny w pomieszczeniu kuchennym – informuje kpt. Dariusz Treć, rzecznik prasowy KP PSP w Sztumie. - Najprawdopodobniej przyczyną pożaru był nieszczelny przewód kominowy. Pożar zaczął się od zapalonych śmieci. Objął jedynie pomieszczenie kuchenne. Ratownicy medyczni potwierdzili zgon 47-latka.
W akcji uczestniczyły trzy zastępy ratowniczo-gaśnicze: dwie jednostki JRG i jednostka OSP Gościszewo. Wezwano także ekipę energetyków oraz patrol policji.
Dodajmy, że na miejsce zdarzenia przybył prokurator z Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie, pod którego nadzorem będzie prowadzone dalsze śledztwo. Będzie zlecona sekcja zwłok, która wykaże dokładne przyczyny zgonu 47-latka. Obecnie policja przyjęła, że przyczyną śmierci było zaczadzenie. Obecnie wiadomo, że zmarły nie przebywał stale w domu, gdzie doszło do wybuchu ognia. W budynku były odłączone media. Zdaniem strażaków dom nie był w dobrym stanie i wymagał remontu.
Obecnie na dworze panuje chłodna jesienna pogoda. Niedługo nadejdzie zima. Osoby bezdomne, nie mające gdzie się podziać będą szukały schronienia w tego typu budynkach. Chociaż mężczyzna, który zginął w Gronajnach nie był osobą bezdomną na jego przykładzie widać jak iluzoryczną ochronę dają tego rodzaju nieruchomości. Strażacy przypominają o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą przebywanie w niezabezpieczonym, będącym w złym stanie budynku.
Nie było to jednak jedyne groźne zdarzenie minionego tygodnia.
4.11 ok. 22.47 strażacy zmuszeni byli do zabezpieczenia pieca CO w budynku w Gościszewie. Gdy ratownicy dotarli na miejsce z pomieszczenia kotłowni wydobywała się para wodna. Właścicielka stwierdziła, że na piecu jest wysoka temp. ok 100 st. C. Ratownicy wygasili ogień w piecu. Czynności polegały na przewietrzeniu pomieszczenia. Przyczyną zdarzenia było rozszczelnienie się rury powrotnej do pieca, która spowodowała wydobywanie się pary.
4.11 ok. godz. 19 doszło do pożaru garażu w Waplewie Wlk. Garaż był drewniany i pokryty eternitem. Gdy pomoc dotarła na miejsce, garaż był całkowicie objęty ogniem. W środku znajdował się fiat cinquecento. Zastęp strażaków ugasił pożar, ale jego działania polegały też na obronie sąsiadującego kompleksu gospodarczego.
1.11 ok. godz. 14.40 przy ul. Żeromskiego w Sztumskim Polu doszło do wypadku, w którym osobowy seat cordoba zjechał na pobocze, uderzając tyłem w drzewo. W wyniku zdarzenia trzy osoby zostały poszkodowane. Pomocy udzieliła im ekipa Zespołu Ratownictwa Medycznego.
2.11 ok. godz. 8.46 doszło do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Tym razem auto dachowało przy ul. Sztumskiej w Sztumie. Zastęp strażaków na miejscu zastał auto w rowie. Osoba kierująca pojazdem znajdowała się poza autem i nie wymagała pomocy medycznej.
Informacji na temat zdarzeń z minionego tygodnia udzielił nam
mł. asp. KAPITAN DARIUSZ TREĆ, RZECZNIK PRASOWY KP PSP W SZTUMIE
Sztumscy policjanci zatrzymali w Szropach nietrzeźwego 47-letniego kierowcę, który prowadził pomimo posiadanego zakazu sądowego prowadzenia pojazdów mechanicznych. Miał ponad 1 prom alkoholu. Doszło także do kilkunastu interwencji w tym wielu interwencji domowych, a także związanych ze spożywaniem alkoholu w miejscu publicznym.
Informacji z działań policyjnych na temat zdarzeń z minionego tygodnia udzieliła nam
mł. asp. KAROLINA GASTOŁ – ZAWICKA, RZECZNIK PRASOWY KOMENDY POWIATOWEJ POLICJI W SZTUMIE.