Pomagała m.in. Magdalena Helowicz z sąsiedniego sołectwa oraz Bożena Smolińska. Cała zabawa odbywała się pod hasłem „Aktywny Dzień Dziecka”.

Nie zabrakło odwiedzin służb. Swój sprzęt prezentowali strażacy z OSP Postolin. Przyjechali policjanci ze swoim radiowozem oraz motocykliści. Każdy z uczestników festynu mógł wsiąść za kółko tych maszyn. Oczywiście... bez odpalania silnika.

Policjanci opowiadali o bezpieczeństwie zwłaszcza podczas zabaw na dworze, w lesie czy nad wodą. Wręczali również dzieciom odblaski.

Sporo zabawy dostarczył kartonowy zamek, ale i ten dmuchany, z którego najmłodsi zeskakiwali i zjeżdżali. Było malowanie buziek, ognisko i strzelanie z kuleczek paitnballowych do celu – słowem wszystko co powinno znaleźć się na rodzinnym festynie.